Za moim oknem słychać padający deszcz.... Niebo pokryły ciężkie chmury. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Przed momentem odebrałam kolejną paczuszkę. Tym razem niespodziankę sprawiło mi Wydawnictwo Szara Godzina- bardzo dziękuję!!! W przesyłce znalazłam dwie książki...Jakie? Za już za chwileczkę wszystko będzie jasne. Zapraszam do pozostania na blogu. Kubki z kawką w dłoń, rozgośćcie się!
Tak jak wspomniałam w paczuszce od Szarej Godziny znalazłam dwa egzemplarze najnowszej powieści Aleksandry Katarzyny Maludy pt. "Wisznia ze słowiańskiej głuszy". Nie ukrywam, jak dotąd nie czytałam żadnej powieści autorki. Sądząc po opisie zamieszczonym na tyle okładki książki uważam, że czeka mnie fascynująca podróż w historię pełną legend, może trochę baśni... Będzie to coś innego niż do tej pory prezentowałam na blogu. Zostawiam Was z opisem, który pochodzi ze strony wydawnictwa.
"W
słowiańskim grodzie Szeligów nad Dnieprem żyła piękna Wisznia. W
dziewczynie, o której krążyły pogłoski, że jest córką bogini Mokoszy,
zakochał się Rua, wódz Hunów. Wkrótce Hunowie i Szeligowie dostali się
do awarskiej niewoli. Rozpoczęła się długa, niebezpieczna tułaczka. Czy
zwycięży zło zasiane przez bezwzględny lud Awarów?
Pasjonująca, pełna przygód historia Wiszni jest wędrówką po terenach Rusi, Bizancjum i ziemiach, na których kiedyś powstanie państwo Polan. To burzliwy okres starć różnych światów i kultur. Rzeczywistość miesza się z legendą, w ludzkich duszach nienawiść walczy z miłością silniejszą od śmierci. Czas upływa, a świat zmienia się jak w dniu, gdy piorun poraził jedno ze świętych drzew Szeligów. Czy to znak, że nadchodzą nowe czasy?"*
Tak jak wspomniałam na początku posta, otrzymałam dwa egzemplarze powieści, zatem...niebawem..możecie spodziewać się kolejnej rozdawajki.
Bardzo serdecznie Was zapraszam do zapoznania się z ofertą Wydawnictwa Szara Godzina. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie w interesujących nowościach wydawniczych i zapowiedziach.
Przypisy:
*Opis pochodzi ze strony Wydawnictwa Szara Godzina
Miłego dnia,
Katja
Będę niebawem czytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńZatem Tobie i sobie życzę miłej lektury:)Ciekawa jestem Twojego zdania na jej temat:) Pozdrawiam!
UsuńTeż nie miałam styczności z twórczością tej autorki. Opis mnie zaciekawił. Pamiętam jak musiałam mniej więcej znać wędrówkę Hunów na lekcjach historii ;).
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Czyli być może ta publikacja przyczyni się do wspomnień z lekcji historii.:)Miłego dnia i dziękuję za słowo zostawione w komentarzach.:)
UsuńCzytałam powieść autorki pt "Rok 1863" - książka ciekawa,która ...uzupełniła moje wiadomości o Powstaniu Styczniowym."Wisznia ze słowiańskiej głuszy " to wcześniejsze czasy ale na pewno ciekawie opisane .I jeszcze te krajobrazy z nad Dniepru - na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, czyli znasz pióro pisarki. Zapewne będzie CI się lepiej czytało jej najnowszą powieść, którą już teraz Ci polecam.
UsuńWydawnictwo Szara Godzina cię rozpieszcza. Wcale im się nie dziwię 😊
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje klimaty! :-)
OdpowiedzUsuń