Zanim przejdę do sedna sprawy, chciałabym wszystkim Wam podziękować za życzenia, komentarze, które zostawiliście pod wczorajszym postem. To bardzo miłe. Cieszę się, że "Książkowe wieczory u Katji" są miejscem gdzie możecie odpocząć, zrelaksować się ale przede wszystkim zaczerpnąć informacji odnoście ulubionych książek.
Dziś mam dla Was niespodziankę. Szczegóły poniżej.
Wczoraj prócz roczku bloga miała miejsce również premiera powieści autorstwa Anety Krasińskiej pt. "Gdy opadły emocje". Dziś otrzymałam przesyłkę od Wydawnictwa Szara Godzina, a w niej...wspomniany tytuł. Jeden dla mnie- do recenzji, która niebawem, a drugi- dla Was..do konkursu:). Bardzo dziękuję!!
Mam nadzieję, że znajdą się chętni aby powalczyć o tą wyjątkową książkę. A co trzeba zrobić, aby wygrać?Zasady są bardzo proste. Poniżej garść ważnych informacji. Zapoznajcie się proszę z nimi.
Organizatorką konkursu jest właścicielka bloga „Książkowe wieczory u Katji”
W konkursie mogą wziąć udział tylko osoby mieszkające na terenie Polski.
Wysyłka nagrody odbędzie się listem zwykłym.
Wyniki konkursu podam na blogu do max 4 dni.
Dane osobowe są przechowywane i przetwarzane tylko na potrzeby konkursu, po jego zakończeniu są usuwane.
obserwuj bloga - miło mi będzie jeśli zaobserwujecie „Książkowe wieczory u Katji "- po prawej stronie dodacie blog do obserwowanych.
umieść na swoim blogu podlinkowany do tej notki baner (poniżej), lub umieść informację na blogu, FB, google + czy w innych socjalmediach.
W komentarzu jeśli masz ochotę napisz dlaczego to Ty chciałabyś wygrać książkę. Nie zapomnij proszę podać adresu email abym mogła poinformować o wygranej.
Bawcie
się dobrze!!!!
Trzymam za każdego kciuki!!
Pozdrawiam, Katja
Dlaczego chciałabym wygrać? Bo poprzednia trylogia Pani Anety była niezwykła :) I te niebywałe zakończenia tomów....i ten czas kiedy pojawi się kontynuacja.....Bardzo przeżywałam perypetie bohaterów.
OdpowiedzUsuńChciałabym wygrać, bo szczerze mówiąc nie czytałam jeszcze nic tej autorki a chciałabym to zmienić 😊
OdpowiedzUsuńBardzo czekałam na kolejną książkę Anety, większość mam już w domu. Z przyjemnością zagram w konkursie,żeby poznać najnowszą pozycję 😍
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem w trakcie lektury książki. Na moim blogu, również wkrótce pojawi się szansa jej wygrania. 😊
OdpowiedzUsuńChciałabym wygrać, ponieważ ciekawa jestem, o czym myśli dziewczyna z okładki, że ma taką posępną minę. Chciałabym dowiedzieć, co ją spotkało.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jaka okaze sie rzeczywistość gdy podniesione chmury kurzu, tudzież emocji, opadną.Jaka okaze sie prawda?
OdpowiedzUsuńCzytałam poprzednie książki pani Anety Krasińskiej i trafiły idealnie w mój gust czytelniczy. Miło byłoby mieć książkę na własność w mojej domowej domowej biblioteczce, która choć skromna zapewni książce należytą uwagę, ciepły dotyk dłoni i troskliwą opiekę. "Gdy opadły emocje" tytuł jakże mi bliski. Czytałam recenzje i ojejku jak bardzo chciałabym przeczytać. Marcelina główna bohaterka wychowuje bliźniaki i codzienności ją przytłacza... myślę, że wiele kobiet, w tym i ja w tej książce odnalazłoby cząstkę siebie. Może nawet więcej niż cząstkę... Czy dostanę szansę, aby się o tym przekonać? (zone3@buziaczek.pl)
OdpowiedzUsuńMożna być samotnym w tłumie ale nigdy wśród książek.Książki pozwalają przetrwać złe chwile,rozśmieszyć,rozbawić,nauczyć,przenieś w świat fantazji lub tam gdzie nigdy nie dotrzemy.Książki to niemi przyjaciele ,którzy nigdy nie zawodzą a dla mnie to najmilszy prezent jaki mogę otrzymać.
OdpowiedzUsuńPost udostępniłam na portalach społecznościowych.
Gdy opadły emocje, co wtedy się wydarzyło? Jak potoczło się życie? Przyniosło dobre czy też złe decyzje? O czym myśli ta dziewczyna o smutnym obliczu? O tym mężczyżnie idącym czy też się oddalającym? I dlaczego w tytule obrączka niby liera " o" ułożona? A ta plaża? Czy ona skrywa ich imiona? Czy mewy nadal krążą nad plażą? Jedyne "stałe" punkty na tym obrazie? Ta plaża, to ich wspomnienia czy miejsce rozdzielenia? Takie i inne pytania " zadaje" mi ta okładka od rana. Ciekawa jestem czy fabuła odpowie mi na zadane pytania. A może o co innego w tym emocjach gra się toczy?
OdpowiedzUsuńCzęsto emocje są jak sidła w których zostajemy uwięzieni,odbierają rozsądek i jasny umysł,często są złym doradcą a decyzje pochopnie podjęte często bywają błędne i są nieodwracalne...
OdpowiedzUsuńBloga i fb obserwuję jako;Sabina Fabczak
https://www.facebook.com/SABINAEWAANNAF/posts/10211188760714817
e-mail;sabka-sabka@wp.pl
Nie powinno się wchodzić dwa razy do tej samej rzeki. Tak samo nie powinno się rozpamiętywać przeszłości, chyba że jedynie sentymentalnie. Przeszłość potrafi obudzić różne złe potwory, które rozdrapują nasze zabliźnione rany, niszczą naszą teraźniejszość, próbując przesłonić to, co najważniejsze. Jestem na świeżo po lekturze "Finezji uczuć", gdzie zostałam oczarowana wrażliwością, delikatnością i szacunkiem autorki do uczuć głównych bohaterów. Chciałabym, aby ta książka wpadła w moje ręce i potwierdziła, że przeszłość jest tylko przeszłością, nie da się zmienić jej biegu, a najważniejsze jest to, co tu i teraz. I trzeba się na tym skupić, aby później nie żałować. Biorę więc udział w konkursie. Obserwuję na FB oraz bloga jako Dorota Falęcka. Mój email: dorominaf@gmail.com
OdpowiedzUsuń