Witajcie!!
Jakiś czas temu, dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak
literanova otrzymałam książkę, która jest poradnikiem dosłownie dla każdego. Co
zrobić na kolację? Czyż to nie codzienny dylemat większości z nas? Z
pomocą przychodzi nam nie kto inny, jak oczywiście niezastąpiona Anna
Starmach i jej książka pt.” Pyszne kolacje”.
Dzisiejsze spostrzeżenia i przemyślenia na temat tej
propozycji spowodują, że nie jednemu z Was kubki smakowe przypomną
o sobie i pojawi się chęć zjedzenia czegoś. Dlatego proponuję zaopatrzyć się w
coś dobrego, sytego lub na ząb-jak kto woli.
Anna Starmach znana przede wszystkim jako juror z
Mastechefa i MasterChefa Junior, w swojej propozycji dzieli się 60-cioma
przepisami na idealną kolację. Jak możecie się domyśleć w takiej książce nie
brak kolorowych ilustracji, które kuszą i zachęcają do tego, abyśmy sami
przyrządzili taki czy inny posiłek. Rzeczywiście książka jest bogato
ilustrowana. Na samym początku znajdują się propozycje potraw ”na szybko”.
Możemy tu znaleźć np. pomidorowe tosty francuskie, kanapki z ricottą i figami,
znane wszystkim śledzie w śmietanie, ulubioną sałatkę jarzynową czy potrawę o
tajemniczej nazwie „tabbouleh”. A skoro już o niej wspomniałam to tabbouleh
jest jedną z najbardziej znanych i popularnych potraw w krajach arabskich.
Pietruszka to jeden z podstawowych składników tej potrawy, nie brakuje w
niej teź szczypiorku, kaszy bulgar, pomidora czy też ogórka.
W części nazwanej "na gorąco" znajdziemy
propozycje, które mogą śmiało być również daniem obiadowym. Są to np.
naleśniki ruskie, placki ziemniaczane, leczo z cukinią i pieczarkami. Dla
smakoszy krewetek mamy przepis na owe krewetki i to w cieście filo z sosem
aioli. Anna Starmach nie zapomniała o „Quiche” będącą klasyką kuchni
francuskiej. Quiche- czyli tartę można jeść na ciepło jak i na zimo,
w połączeniu z zieloną sałatą i winegretem.
A skoro już wspomniałam o ciastach, to rozdział
"na słodko”, również jest wśród propozycji Anny Starmach.
Myślę, że ta część znajdzie poklask szczególnie wśród koneserów musu
czekoladowego, ciasteczek z masłem orzechowym i czekoladą, deseru
czekoladowo-śliwkowego, czy bezików.
Dodam, że cały poradnik notabene traktujący o
przepisach, napisany jest również według prostego i logicznego
"przepisu". Na lewej stronie znajdziemy cenną recepturę, na
prawej zaś coś dla oczu, czyli zdjęcie gotowej potrawy.
Książka traktuje o daniach dla tych, którzy lubią
potrawy na ciepło i zimno, a także dla tych, którzy szukają propozycji
dań mięsnych i bezmięsnych. Słowem dla każdego coś pysznego. Na końcu
książki znajduje się mini-przewodnik , zawierający praktyczne wskazówki dla
początkujacego someliera, tyczące się tym samym win, autorstwa
Bogumiły Wiśniewskiej. Skosztujemy zatem nieco savoir-vivre'u określającego
m.in. zasady degustacji, oraz dowiemy się czego potrzebujemy aby ją w sposób
właściwy przeprowadzić. Połkniemy również garść wiadomości, w jaki sposób
podawać wino i jaka powinna być jego temperatura, aby poczuć świeżość i walory
smakowe. Bogumiła Wiśniewska w swoim poradniku zwraca uwagę na kieliszki, bo
tak naprawdę do wina potrzebujemy dwóch rodzajów, tych o pękatej
czarce i tzw. fletów.
Po lekturze tego poradnika, etykieta która znajduje
się na butelce każdego wina, nie będzie stanowiła już dla nas tajemnicy.
Dodatkowo, każda istotna informacja jest odpowiednio zaznaczona poprzez
słowo „Zapamiętaj”. Za szczególnie cenne uznałam informacje, jak nie dać się
nabić w butelkę i szerokim łukiem omijać bezwartościowe wina. Co cechuje
wino utlenione, jak rozpoznamy takie uszkodzone promieniowaniem UV, lub w jaki
sposób zidentyfikujemy musowanie niemusującego wina.
Na początku książki, Anna Starmach napisała bardzo mądre
słowa. Pozwólcie, że je po prostu zacytuję:
„Kolacja- chwila tylko dla nas i dla naszych najbliższych,
chwila dla przyjaciół i dla rodziny,
chwila spokoju i chwila na rozmowę.”
Dlatego cieszmy się, że posiłki, nawet te najprostsze,
możemy spożywać w gronie najbliższych.
I pamiętajmy…sposób podania jest w równym stopniu
istotny, co smak potrawy.Bo najpierw kosztujemy oczami, a dopiero potem tego
zaszczytu dostąpią nasze kubki smakowe.Mam nadzieję, że moja recenzja zachęciła Was do zakupu
propozycji Anny Starmach. „ Pyszne kolacje” są idealnym pomysłem na prezent,
lub poprostu warto tę pozycje mieć w swojej biblioteczce.
Polecam!!!!
Książka została przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki
*A.Starmach: Pyszne kolacje, Wydawnictwo Znak literanova, Kraków 2018, s.13
To może być idealna pozycja dla mnie typowego beztalencia kulinarnego....chociaz mam wątpliwości czy pomoże mi cokolwiek😊
OdpowiedzUsuńPomoże, pomoże :) dla każdego coś dobrego. Myślę, że to ciekawa propozycja dla każdego kucharza!
UsuńTo może być fajny pomysł na prezent.:)
OdpowiedzUsuńTo jest fajny pomysł na prezent!!!:)))
UsuńMoże się w nią zaopatrzę :D Nawet, jeżeli nie będę z niej korzystać, rodzinka pewnie sie pod nią podłączy ;)
OdpowiedzUsuń