Witajcie!
Nie ma chyba na świecie człowieka, który by, chociaż raz w
życiu nie zmagał się z własnym sumieniem. Jeśli to jest jakaś prosty, nic nie
znaczący incydent to właściwie sumienie "odpuszcza " i w naszym życiu harmonia jest zachowana. Jeśli
natomiast jest to poważne zdarzenie no to niestety głos sumienia nie da nam spokoju
a dotąd uporządkowane życie rozpadnie się na kawałki. I właśnie z takim problemem
musi się zmierzyć profesor Tomasz Kawecki – znakomity naukowiec, dobry mąż i
ojciec – bohater powieści Beaty Zdziarskiej „Szepty sumienia”.
„poczucia winy nie da się wyleczyć farmakologicznie”*
Jak się potoczą dalsze losy profesora, czy potrafi
przezwyciężyć strach przed utratą wszystkiego i przyzna się do spowodowania
wypadku a tym samym śmierci Ewy, która dla niego i jego żony była jak własna
córka? A może zrobi to ktoś za niego i ujawni straszną prawdę policji? Jeśli
tak to, co się stanie z jego rodziną,pracą ?
Takie ucieczki z miejsca wypadku zdarzają się niemal codziennie. Do
nas dociera tylko informacja, że tak się stało. Ale nikt nie roztrząsa publicznie,
co się dzieje z tym człowiekiem, który był sprawcą wydarzenia ze skutkiem śmiertelnym.
To właśnie uczyniła autorka w powieści. Pokazała, z czym zmaga się taka osoba! Poruszyła
w powieści temat uczciwości nie tylko wobec innych, ale przede wszystkim wobec własnego sumienia. Bo nawet, jeśli uda
się winowajcy uciec i nie być osądzonym, i ukaranym przez sąd, to niestety nigdy nie ucieknie in foro conscientiae – przed sądem sumienia.
„Szepty sumienia” zaliczyłabym do książek kategorii
obyczajowo-psychologicznych. Na powieść składają się dwie historie Jedna to
opowieść o "przeszczęśliwych"nabywcach dużego, pięknego mieszkania „w starej kamienicy, takiej z duszą i z
sercem”.**
Druga to pamiętnik profesora Tomasza Kaweckiego, w którym
opisał swoją tragiczną historię, jej konsekwencje i zmagania się z samym sobą. Ów dziennik znalazła w piwnicy, w pozostawionym kartonie Magda, szczęśliwa posiadaczka
mieszkania, które wcześniej należało do rodziny Kaweckich. Oczywiście pamiętnik
przeczytała i …Odpowiedź znajdziecie w książce, która jest bardzo ciekawa, czyta
się błyskawicznie i potwierdza starą
prawdę, że szczęście to spokój ducha i
sumienie uczciwe.
Ponieważ jest to pierwsza książka Pani Beaty Zdziarskiej,
jaką czytałam próbowałam znaleźć jakieś informacje o autorce w Internecie. Niewiele
tego, ale – jest gdańszczanką, absolwentką Uniwersytetu Gdańskiego. Jej
debiutancka powieść to „Zagubiony szlak”, który muszę przeczytać! Opinie o tej
książce są bardzo dobre!
Książka przeczytana w ramach wyzwań : 52 książki
Przypisy:
*B. Zdziarska: "Szepty sumienia", Wydawnictwo Szara Godzina, Katowice 2018, s. 123
**Tamże, s. 8
Bardzo Wam polecam "Szepty sumienia"
Katja
Bardzo Wam polecam "Szepty sumienia"
Katja
Sama jestem kierowcą i wielokrotnie zastanawiałam się jak miałabym dalej żyć gdybym zrobiła komuś krzywdę .Dla mnie jest to niewyobrażalne.. Dlatego muszę sięgnąć po tę książkę, aby spróbować znaleźć odpowiedzi. Dziękuję Katju
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuń