niedziela, 10 lutego 2019

"Stróż krokodyla"- Katrine Engberg




Witajcie!!!
Świat przez większość czasu jawi nam się w kolorowych odcieniach, ale bywają  takie momenty , które nieodłącznie kojarzą się wyłącznie z ciemnymi barwami. Analogicznie jest w literaturze, raz jest piękna, a czasami bardzo mroczna. Dziś podzielę się z Wami przemyśleniami co do powieści spod ciemnej gwiazdy, zatem czas na kolejny w moim recenzenckim portfolio kryminał. Napisała go Katrine Engberg, a nosi tytuł „Stróż krokodyla”.

Rzecz rozgrywa się  na przestrzeni kilku dni w starej dzielnicy Kopenhagi i dotyczy mieszkańców jednej z kamienic. Dla starszego mężczyzny, ta sierpniowa środa miała być dniem nie odbiegającym od poprzednich. Jednak tego właśnie dnia, głośne dotąd sąsiedztwo, przywitało go głuchą ciszą oraz niedomkniętym wejściem. Staruszek zaniepokojony takim widokiem interweniuje...a obraz który skrywają drzwi przyprawia go o zawał serca. Młoda dziewczyna, która przyjechała do tego pięknego miasta studiować, leży teraz martwa, a jej krew zdobi większą część  przestrzeni. Całości dopełnia zagadkowy wzór wycięty nożem na jej twarzy, przez nieznanego sprawcę. Jak to w takich sytuacjach bywa, nikt nikogo nie widział i niczego nie słyszał. 

                   ”Samotność. Ludzie pomagają wyłącznie wtedy,

          kiedy ich to nic nie kosztuje”.*
      


Na miejsce zbrodni wezwana zostaje ekipa dochodzeniowa kopenhaskiej policji. Wyjaśnieniem tej zagadki zajmą się Anette Werner oraz Jeppe Korner. Sprawa nie jest prosta, a jej rozwiązanie to żmudny proces, mający najwięcej wspólnego z układaniem ogromnej ilości puzzli, tym trudniejszych, bo okazuje się że ktoś pomieszał kilka obrazów... i faktycznie rzeczywistość dosłownie  miesza się z fikcją literacką. Właścicielką kamienicy jest niejaka Esther de Laurenti, świeżo emerytowany pracownik naukowy. Powieść kryminalna którą aktualnie pisze Esther, w szczegółach opisuje to, co właśnie wydarzyło się w mieszkaniu piętro niżej. Nie  zdradzę zapewne za dużo, gdy napiszę, że ktoś posiada wiedzę, co do tragicznych okoliczności śmierci dziewczyny i  w tajemniczy sposób dopisuje ciąg dalszy historii...

                 „Nie jestem szaleńcem, jestem jednym z was.

            W przyrodzie musi być równowaga. Równowaga między tym, co żywe,

           a tym, co martwe.” **

Jest to bardzo zaskakujący fakt, ponieważ  do  sterylnego forum pisarzy, hasła znają tylko trzy osoby... Jaka jest przeszłość Julie, przed czym uciekła do Kopenhagi i czy stare grzechy zmyje dopiero śmierć? W jaką grę bawi się morderca i czy 21-letnia dziewczyna to pierwsza i ostatnia jego ofiara? 


               
                   „Wydaje nam się, że kogoś znamy. Że znamy siebie…

       … a jeśli to, co wszyscy staramy się poznać i zrozumieć, tak naprawdę  jest

       jedynie zbiorem nieprzewidywalnych bakterii, które robią, co im się podoba?”  ***

Książka napisana jest w niebagatelny sposób i  już od samego początku wprowadza pewien niepokój u czytelnika. Pisarka serwuje sekwencyjnie pewną historię, która zdaje się rozgrywać w równoległym świecie. Jednak w mistrzowski sposób historie łączą  się i od tej pory stanowią nierozerwalny,  mocno logiczny ciąg zdarzeń. Fabuła naprawdę wciąga, a sposób narracji zdecydowanie wyróżnia tę powieść,  spośród całej rzeki innych na rynku wydawniczym.  W miarę postępującej akcji, autorka podaje nam kolejne przyczyny tragicznego losu dziewczyny. Odkrywamy stopniowo również solidny fragment życia Julie, przez który przewijają się persony, mogące w istotny sposób przyczynić się do jej śmierci. Katrine Engberg roztacza przed nami ciekawe studium ludzkich charakterów, dając nam możliwość własnoręcznego wytypowania sprawcy.  Czy morderca jest wśród przedstawionych nam już  bohaterów, czy to jednak zupełnie ktoś inny? Zapewniam Was, że absolutnie nie da się tego domyślić, zanim nie dotrzecie do ostatnich stron. Dla mnie to jedna z ważniejszych rzeczy w kryminałach, która świadczy o wyjątkowym kunszcie pisarki, oraz empatii w stosunku do czytelnika, który przecież właśnie tego oczekuje. 



Czym lub kim, jest tytułowy "stróż krokodyla"? Tego niestety nie mogę Wam zdradzić, bo jest to istotne dla fabuły.  Jednak pozwolę sobie napisać, że te dwa słowa, to koronny dowód na to, jak mocno tkwi w nas "zew natury". I choć nasze instynkty potrafimy w pewnym stopniu kontrolować, a jako jedyne ssaki jesteśmy świadomi upływającego czasu, to jednak tak bardzo od fauny nie odstajemy.  Wciąż w niektórych z nas tkwią bestie, które w chorym umyśle, uzurpują sobie prawo do decydowania o życiu drugiego człowieka.



Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy sprawiedliwość to nie tylko pusty frazes, oraz jakie jest znaczenie słów „dziecko gwiazd”, koniecznie rozglądnijcie się za książką Katrine Engberg „Stróż krokodyla”, na księgarskich półkach… i koniecznie się pospieszcie , bo zapewne ta pozycja, długo na nich czekać na Was nie będzie.


Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuje Wydawnictwu Zysk i S-ka
 data:image/jpeg;base64,/9j/4AAQSkZJRgABAQAAAQABAAD/2wCEAAkGBxEHBhUIBxMVFhMXGBcVGBgYGR0XHhYeIB4WIiAeICAiHSggISIlJxceITEhJSkrLi4uGR8zODMsNygtLisBCgoKBgUFDgUPDisZExkrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrK//AABEIALQAtAMBIgACEQEDEQH/xAAbAAEBAAMBAQEAAAAAAAAAAAAABgQFBwMCAf/EAEIQAAEDAgQCBwYDBQUJAAAAAAEAAgMEEQUGEiETMQcWQVFVYdMUInGBkqMVIzJSc5GhsTM2QkNyFyVTYoKDwvDx/8QAFQEBAQAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH/xAAUEQEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA/9oADAMBAAIRAxEAPwDuKIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiIC/LrzlbrjLASL3FxzHmpPqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTWZhOXZ8OrxU1OIVUzQHDhyaNJuOZ0tB2QUqIiAtHmXGXYLSslghdM+SRsTY2kNJLrnmdrAAkreLGnYzaae3uEuBP+H3SCb9mxP8AFBH5jzrPlvDxW4vSNa1zgxrRUNLiTvsOH2Dc7rMwjM8+LZWOOUtG7fUWRGQB0jR/iadNrk3sDzXMqqV/Sl0giGIn2OG+/K0YO7v9Up2HlbuXcoI207G00IDQ0ANaNrAbAAdw2QR+RM/NzfVSQQw8LhhrjqkBcQbi4aG8gRY77XC2+KYzNR4zDhlLTiQyhztXEDeG1ttTnjQbC7gBa9ybLlmb6d3R70hx5goR+RMXOc0eduKz+YePP4LqeWIHVLHY5WD82o0loP8AlRC5jZ8bHU7/AJnHuCDwlzM6fH34HgsTZJYmtdK58nDZHq/S24a4uce4Cw7164dmF9RjTsIrKd0UrIjLcuDmPGoNGh45jne4BFuS5/nfLuI4FmeTNWVC57ZN5GsGotIADg5n+NhtfbcfzW66Pc/R5pxEU2IRNjrGseAQDpe27S8C+7TdoJab8tjzQZUnSC+PN4yw6k/OLgy/GGndmu99F7W8rqgzTjjsBoG1EcXFe5zWNia/S+RxIs1g0nUeZPKwBK5PmKeSl6bjPQR8WVpaWx3DdZ9n5XPJUnRdmmPMGKyuxkf7wu7TfYCO+7I2n9Gk/qHM8yT2UdEwyWaopRLiEQied9AeJCPiQAL/AAv8VpM7ZqdlOhFdJBxYy5rNpA0gm9ti3ltzuqpc66df7kj9/F/5qCoyrjT8wYOzE3RcNkg1NGvWSLkb2AA5d5TNGPxZbwz22pDnEubGxjbXe936Wi+w+J5BYfRh/cCk/dD+pWN0mZXdmrABTUjg2aN/EjubBxAILSey4PPsNkHpimZarBMONditHeMC5MMokLCdhrBa3a/Nzb27lWjcLheHZ/rcvSfgmeoHyREFji8WkDCLEg8pRb5+a6lXZzw7DHsjraqNhexsjb33Y79LhtyKD7zbjz8t4O7FODxY2adVn6XC7g0WBBB3I7V45MzI7NWE/iTYeEwlzW3eHElpsbgAWF/NaXpDxSHGejCprMLkEkZ0AObexIljBG/mub4XmmowTKVJRSRPFG+SXiSMfZ0wDzqY1w3Zsd+13YQN1R1/DMxT4njUlHTUoMUTtLqgTAxk7Xa33LucORA2BFiVTPcI263mwHPyWvwOWnlweKbCNHALQY9As0N7AB2fDvWuzdJ7RFHgzDpNS4seb2LYmi8rgewltowe+QKD3ynmOHM+GGuoeQkfGb8xpOx+bdLvmt6uIdGtU7KPSDPlmrd+XK4tYewub70bv+pht8bLt6AiIgKJ6S6evxLBPwvLkeoy3ErtbGaWfsjURu7kfIHvVstXW45S0VWKOrnjZKbWY5wa435WHM/JBGZAwyoyjgXszKCZ8zzqleJKcBx7ACZb6QNh8z2rdZYbX1WM1GJZghEALY44WB7ZLNBe5xJaeZJF/gO5bl2P0jcQ/D3Txca9uHqGq/8Ap5r6qsYp6SV0dVMxrmN1uDiAWt/aPcPPkghOl3L1bmmKGlwiBzuG55LnPjaDqaALXdc9vYFb5e4jcHigrI3RvYxjCHFp3DQDYtJBFwvfD8Wp8TgM+HSska3YuY4OAPdcLFfmSijpvaJKiIM1FmovAbqHNt+V/JBpMMfX4Ri1U6ppnS0z53PiMb2mRgIF7scRdpNyLG4323WHhmW31Wf35slgMDWxljIzp1yvIIdI8NJDdjYC9zYE2VZQ43S183Cop4nutfS17SSO+3O3mtmg5LUZcxCTpSGZhSO4Ae024kWqwj0XtxO/e1189IOSKubNEeO5Qic2X+0kIcxgDxycLu3JFw4WsfO5XT5sThgoPb5ZWCGwPELgG2PI6uVljHMVGKH241EXCvp4msaCe7Vyug+cv1VTV4eHYzBwZgAHDU17XebS0nbyPK/apzpVwmqzDgTcNweBz3cRkhdqY1oDQ/b3nA33HYqr8Zp/w78R40fB/wCJqGj6uVvNfLMdpX14w9s8XGPKPUA47X/Tz5boNZkCknwzK0OG4lE6OSJmg+8xwO7t2lpP87L4zbDWOraWqwBjXujlc54c7Q0sLHAtJ33JIttzsVu5cUhjrhRySNEpBcGX94gcyB3ea8qLHqWvqjTUM8cjxe7WuDiPiBy+aCTznRTZwwUYPHRvjkLmHiymPTBYjU5pa8l5tcWA3vvZUDMo0RpIoKunilMUbIg+RjXOLWCw3P8A7usvEMfpcPqBTVk7GvIuGXu63fpG9vNfLsfo2Qe0OqYQy7W6tbbXdcht78zY7c0E/njAXy5OkwLLdMPzNJAZojY2z2OcTcjc27AtZlfKb39Hz8uZkp3NcHPcC1zHG5cXNcwh2zhftsPkVXHNdAC4Grg93d35jfd+Pd816Nx+kdWNoxURcV2ktZrGpwcLggcyCN0HPejTDMYypKaTEKYvpXm9myxl0bv2mjVuD2i/mO29RSYe/FMwTVGYKEcOzY4OJwpQ1jdRcSA46XOcewHYNHYt7Dj1LPX+wQzxOlFxww4FwI53bzCyYa6KarfSwvaZGWL2g3Lb8rjsug5f0jZGnqsZgrcn0wY+MXcWmOJpLSHMcBcEkG99u5dMwmeWow9kmIxGKWw1sJa7Se2xaSCL8ljPzJRRyFr6mL3ToJ1CzT+yXcgfIlbdrtQu3/6g+kREBc46ZcLecIizDQbTUcjZARz0ki/8HBp+F10dYtfSsr6J9HUi7JGuY4d4cLH+qDj2dcWNTV0efMIb7kRhjfbm4vBe5h8mgmM+cluxdMwUsxdsuK7OjmtHH2h0TQQPk5znn4ELFGT4BkXqsCdHD0a7b6r6tdu/V7y39DTNoaNlJTizWNaxo7g0WH9EHJ8vcfJecZ8o0m8dT+ZSk7iMm93HyDQ647TEO9bjpcpGUPRo6lp/0tfEN9yTruXE9pJuSe0krdYjk99bnKLMnHAdC3Q1nDu0j3+Z13J/MO+yzM6ZbOa8GOFvl4bC5rnODNROk3FrkAfzVEL0mxCDo5ocWh92eH2bhyDZzbx7gH5A/JWeL4oZcswxzSNhlqmNZrJDeHqZqkcLkbtbqt52XhPkkYlBBS47M6aGn06ImsEbXuaNIc/cl23YCBuVuThb3Y9+ISyNdGGcNsRj/QCQSQ6/MkC+3IBQQ3RLWtrcDqco4mQ4wF8dgQQ6J5LTYjmAb79zmrTZX1R4RX9HldZ0okMcOq9iHm5f8G2EvzVz1NMedes1HPw3EBj4xGNL22sQ46uew3HaBstmzLULc2uzH/muiEVrbbHd1+8izfgEEJ0aYi7EMFblOs/tKedwkB5iGN2oA+Wu0fwWyz/lN2YsSkq8NcW1dPHA+FwNrnVOS2/YbgEHsI7iVV4Tl2HCsbqcUp/11LmOd5aW2NvibuPmV709FJFjUlc+Vpa9rG8Ph2LQwvIOrVufzDfbu5IJHIGbDmbEY2Vg01UMM0c7dNt9cADh3X0m47CCO5ajJVQ6kzTjtTCLuY57wO8tdOQP4q8gy5FS5mkx2k92SWLhvFtnEOBDj57WPfstflrJ7sDxupxQziQ1Li6RpjDQDqefdOo2HvHndBo+hFgqcAmxioOuommfxJDu42DLC/duTbzVozBaeOudWNYNTpGzHYW1taWard+k8/mtNhWUHZfrZH5dnEUUrtboZI+Kxru9hD2lu3Zc8h3LfYdSvpoSZpXSPcbkkaQNrANYNmtHdz7ySg55kWMS9KGLxyAFpNiOYILrEFfvSlh/V+ahzRhTbeyuZC4Dtj5NB8v1N/7ipsv5Qdg+ZajHPaNbqjd7OHYDe40nVcfO63WYcJZjmCy4ZU30ysLbjctPY4eYNj8kHLMyYiMOzzS51oreyyuFO94Bs9oaA558rEgfuFvs8V0tLkCpxaku19Q9nvA2LYnODGWPZdgHzkKo8UyhT4llZmX37Rx8INIG40EfzIuD/qK22IYZFiGGPw+raDE5ugt5C3l3W7O6yCeythkP+zSGiLW8N9KC4bWJey7ifO5K0/QbWy1mTjFVEubFK6NhO/u6WO0/AEn+i3NNlSoo8BdgVHWEU+lzGl0QdKxjubA7UGnYkAltwt3l/BocvYWzDcObpjb37kk83OPaSUG1REQeUrtEZe0XsDt3+Sk+t9Z4RWfVD6isV+WQR/W+s8IrPqh9ROt9Z4RWfVD6isLJZBH9b6zwis+qH1E631nhFZ9UPqKwslkEf1vrPCKz6ofUTrfWeEVn1Q+orCyWQR/W+s8IrPqh9ROt9Z4RWfVD6isLJZBH9b6zwis+qH1E631nhFZ9UPqKwslkEf1vrPCKz6ofUTrfWeEVn1Q+orCyWQR/W+s8IrPqh9ROt9Z4RWfVD6isLJZBH9b6zwis+qH1E631nhFZ9UPqKwslkEf1vrPCKz6ofUTrfWeEVn1Q+orCyWQR/W+s8IrPqh9RZmE5gqMRrxTVWH1ELSHHiSGMtFhyOlxO/JUlksg/UREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREH/9k=
Książka została przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki.

Przypisy:
 *K. Engberg: "Stróż krokodyla", Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań, 2019, s. 252
**Tamże, s.  184
***Tamże, s. 379

Polecam,
Katja.

15 komentarzy:

  1. Nareszcie cos dla czytelników którzy lubią dreszczyk emocji. Fabuła wydaje się bardzo oryginalna. Zachęciłas mnie Katju 😊 Muszę ją mieć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że recenzja tej książki trafiła w Twój gust. Dziękuję za obecność na blogu jak i również za aktywne komentowanie. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Książka dla miłośników kryminału
    Mam nadzieję, że kiedy przeczytają recenzję, sięgną po tę lekturę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taką mam nadzieję Grażynko, ponieważ jest to bardzo interesująca książka. Dziękuję za obecność na blogu i aktywność. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Widzialem te ksiazke ostatnio w ksiegarni i sie zawahalem. Teraz widze ze nie potrzebnie. Dziekuje za recenzje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bobie, czasem jest tak, że przy wyborze lektury długo się zastanawiamy. "Stróż krokodyla" nie potrzebuje czasu na wahanie, potrzebuje czasu na ....przeczytanie. A ja polecam!

      Usuń
    2. jesli tak mowisz juz sie nie waham

      Usuń
  4. Ciekawa recenzja zachęcająca do poszukania tej książki na księgarskich półkach i podarowania jej miłej sercu osobie np na Walentynki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, myślę, że jest to idealna propozycja dla Panów ale nie tylko!

      Usuń
  5. Miałam w planach tę książkę, a teraz Twoja recenzję, jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że to jest dobra decyzja.
    Pozdrawiam serdecznie i również zapraszam do siebie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja jescze zapytam ,gdzie mozna kupic takie zakladki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakładki można zamówić u mnie, np. dla swojej połówki ukochanej z okazji Walentynek. :)

      Usuń
    2. Serio robisz je sama? Niesamowite!!

      Usuń