Witajcie!!
„Ludzka
psychika jest zagadką” *
Przede mną leży ponad 600
stronicowa książka. Książka, która sama w sobie kusi ...A czym kusi?- przede
wszystkim piękną okładką i interesującym tytułem. Czyli tym wszystkim co
powinna mieć powieść, aby z ogromną ochotą po nią sięgnąć. Jakiś czas temu otrzymałam od Wydawnictwa
Novae Res powieść autorstwa Anny
Bednarskiej pt.” Między pragnieniami”. Dzisiaj chciałabym co nieco o niej
opowiedzieć.
Zastanawialiście się
kiedyś nad tym, jakim uczuciem jest samotność? Czy można być samotnym,
wyobcowanym w domu w pełnym ludzi???W
jaki sposób to uczucie wpływa na naszą osobowość i kontakty z innymi osobami?
Głównymi bohaterami powieści ”Między pragnieniami” są Nina, Natalia i Remigiusz. To młodzi,
ludzie, których łączy przede wszystkim wspólny adres, a dokładniej mieszkanie
do którego wprowadzili się podczas studiów. Z pozoru nie byłoby w tym nic dziwnego
gdyby nie fakt, że przez czas, który ze sobą spędzili, są obcymi, nic nie
wiedzącymi o sobie ludźmi. Ich życie wywraca prawie „do góry nogami” początkujący
lekarz, Bartek, który burzy wypracowany przez wiele lat wygodny model życia współlokatorów
i poniekąd zmusza ich do stawienia czoła przeszłości, która nie jest łatwa…No
właśnie. I na tym wprowadzeniu zakończę reklamę książki.
Autorka w swojej powieści
mocno wkracza w ludzką psychikę. Jako czytelnicy jesteśmy biernymi
obserwatorami życia ludzi z przeszłością, z problemami i wieloma tajemnicami, o
których tak trudno mówić.. Dlatego odreagowanie stresów naszych bohaterów odbywa
się przy mocno zakrapianych imprezach. Jednak czy to jest sposób na to, aby być
tak naprawdę szczęśliwym?
„Czasami
mam wrażenie, że dzieciństwo to coś, co nas oblepia. Jak błoto” **
Ogromny wpływ na to jakimi
ludźmi jesteśmy w dorosłości jest nasze dzieciństwo. To właśnie ono bardzo
mocno rzutuje na późniejsze relacje między rówieśnikami, najpierw w szkole, a
później w pracy. Anna Bednarska w swojej powieści obrazuje traumatyczne przeżycia swoich bohaterów, które
mocno odbiły się na kontaktach z innymi,
przede wszystkim w życiu dorosłym. Myślę,
że rozwój i losy postaci ukazanych w „Miedzy pragnieniami” niejednokrotnie mogą
stanowić odbicie naszych własnych wahań, trudnych tematów i emocji, które są nieodłącznym
elementem budowania więzi z ludźmi.
Nie można zapominać o
tym, że pojawienie się uczucia zwanego przyjaźnią, czy też miłością powoduje w
człowieku diametralną zmianę.. Jednak
nurtuje mnie pytanie, czy prawdziwa miłość jest w stanie wygrać z lękami przed pokazaniem
prawdy o sobie? Czy dzięki uczuciu można zapomnieć o tym, co przeżyło się w
dzieciństwie? Lubię książki psychologiczne i uważam, że ta idealnie pokazuje to,
co dzieje się z młodym człowiekiem, który rozpoczyna swoją ”dorosłą” drogę.
„Między pragnieniami” nie jest łatwą lekturą, ale jest to ciekawa książka,
która ukazuje dylematy młodych. Jednak myślę, że z takimi problemami spotykają
się także ludzie dorośli. To powieść mocno nasiąknięta emocjami, pragnieniami,
obawami. Nazwałabym ją książką, która opowiada poniekąd o zagubieniu i
samotności, która jest wynikiem
mieszkania ludzi w tzw. wielkim mieście. Nie ukrywam, że początkowo nie mogłam
wciągnąć się w akcję, a panujący chaos nieco zniechęcał do kontynuacji publikacji.
Jednak w późniejszej części książki jej lektura staje się przyjemnością. Wszystko
zostaje poukładane, wyjaśnione. Autorka pisze ciekawie, pokazując relacje pomiędzy
współlokatorami. Ale nie tylko. Uważam, że powieść „Między pragnieniami”
jest udaną, obyczajową z naciskiem na
psychologiczną powieścią nie tylko dla kobiet. To w końcu, książka uniwersalna
i ponadczasowa, którą powinien przeczytać każdy z nas.
Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję Wydawnictwu Novae Res a was gorąco zachęcam do lektury "Między pragnieniami".
Przypisy:
*A. Bendarska:"Miedzy pragnieniami", Wydawnictwo Novae Res, Gdynia, s. 292
**Tamże, s. 433
Katja
Okładka faktycznie piękna :) ale 600 stron, to obszerna lektura :) Na pewno warstwa psychologiczna dodaje całości głębszego sensu.
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająca recenzja, przeczytam z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości autorki więc chętnie książkę przeczytam zwłaszcza,że wg Twojej recenzji wydaje się być interesująca.
OdpowiedzUsuńSześćset stron jeśli książka jest interesująca to można w kilka wieczorów przeczytać i być zadowolonym,że nie zrobiono z tej ilość trzy tomy wydawane w odstępach czasowych .Natomiast jeśli to literacki gniot pisany na ilość stron to szkoda czasu.Nie skreślam tej pozycji z listy książek do przeczytania ale też zapoznam się z recenzjami innych czytelniczek.
OdpowiedzUsuńSuper. Fajna recenzja. Bardzo mi się podoba okładka
OdpowiedzUsuńŻycie w wielkim mieście niesie ze sobą różne radości i problemy... Recenzja ciekawa i zachęcająca do "zapoznania się" z bohaterami.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać, a recenzja dodatkowo kusi do takiej powieści.
OdpowiedzUsuń