Witajcie,
Z recenzją tej publikacji czekałam do dnia dzisiejszego ponieważ książka, która chciałabym Wam zaprezentować jest szczególna.Z dwóch powodów. Pierwszy to taki-że jest idealnym prezentem dla każdej z mam, szczególnie tej, która uwielbia czas wolny spędzać w towarzystwie książki. A drugi- jest to pozycja niezwykle wartościowa po którą warto sięgnąć zarówno przez mamy, jak i nastoletnie czy dorosłe już dzieci. Zapewne ktoś z Was zapyta o jakiej książce mowa. Już wyjaśniam. Mam tu na myśli antologię, wydaną przez Wydawnictwo Muza i zatytułowaną „Teraz Cię rozumiem, mamo’, która będzie idealnym dodatkiem do kwiatów czy innego prezentu podarowanego z okazji jutrzejszego Dnia Matki. Ja miałam to ogromne szczęście, aby dzięki uprzejmości wydawnictwa egzemplarz otrzymać, przeczytać a teraz podzielić się z Wami swoimi przemyśleniami na jego temat.
Antologia została napisana przez znane Wam i cenione pisarki literatury obyczajowej. Mam tu na myśli Magdalenę Witkiewicz, Agnieszkę Krawczyk, Agnieszkę Lingas-Łoniewską, Nataszę Socha, Ilonę Gołębiewską, Magdę Knedler, Małgorzatę Wardę i Sabinę Waszut. Myślę, że wiele z Was ucieszy się na widok znanego nazwiska i chętnie sięgnie po egzemplarz. Publikacja zawiera 8 opowiadań, które poruszają relację matki z córką. Temat bardzo ciekawy, znany i wiecznie”na czasie”.
„Bycie matką jest jedną z najtrudniejszych ról, jaką człowiek musi odegrać w życiu”*
Cechą wspólną wspomnianych opowiadań zamieszczonych w „Teraz Cię rozumiem, Mamo” są historie przedstawiające relacje między matką i córką, osadzone w różnych czasookresach. Wiadomo, nie od dzisiaj, że normalna, prawdziwa matka kocha swoje dziecko bezwarunkowo, bezinteresownie. Autorki w swych opowiadaniach przytoczyły historie, które pokazują ile matki są gotowe uczynić dla swojego dziecka. W zależności od jego wieku stosunki bywają różne – począwszy od niemowlęcych kiedy matka jest całym światem, poprzez wiek buntu, kiedy to matka jest złem koniecznym, aż po czas kiedy samej jest się matką. Wtedy to matkę i jej działania rozumie się najlepiej.
Nigdy nie oceniałam poszczególnych opowiadań recenzowanych na blogu wcześniejszych antologii. Dzisiaj też tego nie uczynię. Jednak podkreślić należy, że każde z nich niesie ze sobą wartościową historię z przesłaniem w której każdy może znaleźć coś dla siebie. Podczas czytania recenzowana pozycja dostarczyła mi wielu emocji, przyniosła ukojenie, niejednokrotnie wzruszyła. Opowiadania są bardzo realistyczne dlatego możemy utożsamiać się z bohaterkami. I między innymi przez cały wachlarz emocji książkę czyta się z ogromnym zainteresowaniem.
Na koniec mojej tym razem bardzo krótkiej recenzji przytoczę fragment z opowiadania Nataszy Sochy, który jest kwintesencją znaczenia słowa matka i jej zachowania:
„Matka jest kobietą, która urodziła dziecko. Nawet jeśli nie naprawdę, nawet jeśli pod sukienką nosiła poduszki. Ale poza tym matka jest tylko człowiekiem”. **
oraz
[…] że każdy z nas ma trzy matki. Pierwsza z nich dostosowuje się do społecznego wyobrażenia o tym, jaka matka powinna być. Ciepła, czuła, bezinteresowna. Zawsze gotowa, żeby pomóc swojemu dziecku. Nurkująca jak ta kaczka po jedzenie. Stojąca na straży bezpieczeństwa. Z ciepłym dotykiem na dobranoc. Z pocałunkiem, kiedy coś boli. Druga matka to ta prawdziwa. Jaka była, jak pachniała, jak nas karała, czasem niesprawiedliwie. Jak udzielała wskazówek, zabraniała czegoś, złościła się, kiedy jej nie słuchaliśmy. To do niej najczęściej kierujemy swoje skargi, zażalenia, że coś nam nie wyszło, swoje pretensje i złość. A jednocześnie tęsknimy za jej uznaniem, czasem nawet do późnej starości. I jest jeszcze trzecia matka. Matka, która jest istotą ludzką”***
„Teraz Cię rozumiem, Mamo” to książka ukazująca trudny macierzyństwa , błędy przeszłości ale nie tylko.I mimo, że forma jaką są opowiadania, jest zazwyczaj krótka, to czytelnik otrzymuje wiele cennych rad, wskazówek, czy też drogę, która prowadzi do poprawienia relacji, z matką czy córką.
Przypisy :
*"Teraz Cię rozumiem, Mamo", Wydawnictwo Muza, Warszawa, 2021, s. 175
**Tamże, s. 182
***Tamże, s. 183
Dziękuję Wydawnictwu Muza za możliwość otrzymania egzemplarza recenzenckiego.
Polecam,
Katja
Bardzo dobra propozycja prezentu na Dzień Matki!
OdpowiedzUsuńŚwietny miesiąc wybrano na premierę tej książki.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Śliczna recenzja. Książki jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuń