Witajcie,
12 marca 2025 roku swoją premierę miała najnowsza powieść Danuty Chlupowej Słoneczne tarasy. Dzięki uprzejmości Autorki oraz Wydawnictwa Książnica miałam okazję przeczytać tę książkę w dniu premiery, a dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami swoimi wrażeniami. Musicie wiedzieć, że to opowieść, która od pierwszych stron pochłania bez reszty, przenosząc czytelnika do przedwojennej Polski – świata pełnego kontrastów, trudnych wyborów i silnych emocji.
Są książki, które nie tylko wciągają fabułą, ale także otwierają przed czytelnikiem drzwi do świata pełnego emocji, historycznych realiów i trudnych życiowych wyborów. Słoneczne tarasy to właśnie taka opowieść – wielowątkowa, przejmująca i niezwykle realistyczna. To pierwsza część cyklu Pielęgniarki, w której Autorka przenosi nas do przedwojennego Krakowa i beskidzkiego sanatorium, śledząc losy młodej kobiety próbującej odnaleźć swoje miejsce w świecie. To historia o pasji i determinacji, ale także o międzyludzkich relacjach, podporządkowaniu kobiet w patriarchalnym społeczeństwie i trudnych decyzjach, które kształtują ludzkie losy.
Zapraszam do lektury mojej recenzji – warto poznać tę niezwykłą historię!
Wielowymiarowa historia o walce, poświęceniu i relacjach rodzinnych
Główną bohaterką powieści jest Joanna Kasperska – młoda, utalentowana dziewczyna, której życie diametralnie się zmienia po śmierci ojca. Wraz z matką zostaje sama, obarczona długami, a jedyną osobą oferującą pomoc wydaje się ich krewny – bogaty fabrykant z Krakowa. Szybko jednak okazuje się, że jego intencje nie są czyste, a Joannę czeka trudna walka o niezależność.
Chlupowa w Słonecznych Tarasach mocno akcentuje temat relacji rodzinnych i małżeńskich w przedwojennej Polsce. Kobiety były wówczas podporządkowane mężom i ojcom, a ich los często zależał od decyzji mężczyzn. Świetnym przykładem jest matka Joanny, która po śmierci męża traci nie tylko oparcie finansowe, ale także pewien społeczny status. Joanna również staje przed trudnym wyborem – poddać się oczekiwaniom krewnych, szczególnie wuja, czy zawalczyć o własną przyszłość. O tym, jak potoczą się jej losy, dowiecie się, sięgając po Słoneczne tarasy.
Medycyna przedwojenna – trudności i realia pracy pielęgniarek
Danuta Chlupowa w niezwykle realistyczny sposób oddaje atmosferę tamtych czasów, zwłaszcza jeśli chodzi o zawód pielęgniarki. W powieści znajdziemy wiele szczegółowych opisów procedur medycznych, zasad funkcjonowania szpitali i sanatoriów, a także warunków, w jakich przyszło pracować pielęgniarkom i lekarzom. Szczególnie poruszające są opisy walki z gruźlicą – chorobą, która w tamtym okresie zbierała tragiczne żniwo, zwłaszcza wśród dzieci.
Joanna, rezygnując z marzeń o malarstwie, podejmuje naukę w Uniwersyteckiej Szkole Pielęgniarek i Higienistek, a następnie trafia do dziecięcego sanatorium przeciwgruźliczego w Izdebnej. Tam na własnej skórze doświadcza trudów pracy pielęgniarki – mierzy się z cierpieniem dzieci, surowymi zasadami panującymi w placówkach medycznych i własnymi wątpliwościami. Chlupowa w niezwykle sugestywny sposób opisuje dramat chorych – dzieci, które spędzały długie miesiące w gipsowych opatrunkach, walcząc o życie, i pielęgniarek, które musiały radzić sobie nie tylko z medycznymi wyzwaniami, ale i własnymi emocjami.
Doskonała kreacja bohaterów
Jednym z największych atutów powieści są świetnie wykreowane postacie. Joanna to bohaterka, z którą łatwo się utożsamić – silna, ale jednocześnie pełna wątpliwości, rozdarta między marzeniami a obowiązkiem. Ważną rolę w jej życiu odgrywa Feliks Macewicz – mężczyzna, którego obecność odciska piętno zarówno na jej młodości, jak i dorosłości.
Z dużym zainteresowaniem śledziłam jednak nie tylko losy Joanny, ale także historię Stanisława Legierskiego – lekarza, który skrywa bolesne sekrety. Jego postać to przykład tego, jak łatwo oceniamy innych na podstawie plotek i powierzchownych informacji, nie znając ich prawdziwej historii. Chlupowa subtelnie ukazuje, że każdy niesie swój własny bagaż doświadczeń, a życie pełne jest kompromisów.
Autentyczność świata przedstawionego – moda, architektura, krajobrazy
Tym, co wyróżnia powieść Danuty Chlupowej, jest niezwykła dbałość o szczegóły. Autorka z ogromną precyzją opisuje stroje bohaterów, dzięki czemu czytelnik może niemal zobaczyć eleganckie przedwojenne suknie, skromne uniformy pielęgniarek i detale wystroju wnętrz.
Oprócz tego Słoneczne tarasy to także literacka podróż po przedwojennej Polsce. Razem z bohaterami zwiedzamy Kraków, Wisłę, Cieszyn i Istebną, podziwiamy piękne budynki, rzemiosło i architekturę. Chlupowa z ogromnym pietyzmem kreśli obrazy miast i miasteczek, dzięki czemu powieść zyskuje dodatkowy, historyczny wymiar.
Wielowątkowa powieść, która porusza wiele ważnych tematów
„Słoneczne tarasy” to książka, w której dzieje się tak wiele, że trudno omówić wszystkie wątki. Oprócz historii Joanny i jej pracy w sanatorium znajdziemy tu także skomplikowane relacje rodzinne, refleksję nad rolą kobiet w społeczeństwie oraz próbę uchwycenia ducha epoki.
To powieść, która wzrusza, skłania do refleksji i pozwala zanurzyć się w klimacie przedwojennej Polski. Mimo że historia Joanny bywa smutna i bolesna, trudno się od niej oderwać. Autorka nie tylko snuje interesującą opowieść, ale także edukuje – zarówno w zakresie historii medycyny, jak i życia społecznego tamtych czasów.
Podsumowanie – dlaczego warto przeczytać Słoneczne tarasy?
Słoneczne tarasy to wciągająca, wielowątkowa powieść, która z powodzeniem łączy elementy literatury obyczajowej, historycznej i medycznej. Chlupowa stworzyła historię, która angażuje emocjonalnie, edukuje i porusza ważne tematy.
To książka dla tych, którzy cenią powieści osadzone w realiach historycznych, interesują się tematyką medyczną i chcą poznać życie kobiet w przedwojennej Polsce. Gorąco polecam – to opowieść, która na długo zostaje w pamięci.
Polecam,
Katja
Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuń