Witajcie w ten słoneczny dzień!
Dzisiaj chciałabym Wam przybliżyć powieść napisaną przez Dawida Lawsa zatytułowaną „Sieroty wojny”. Jest to publikacja, którą jakiś czas temu otrzymałam od Wydawnictwa Filia jako egzemplarz recenzencki, za który bardzo dziękuję.
David Laws jest autorem kilku książek. Na polskim księgarskim rynku. „Sieroty wojny” to pierwsza i chyba jedyna publikacja tego autora. A szkoda, o czym sami się przekonacie jeśli przeczytacie tę pozycję, której recenzję zamieszczam poniżej.
W nocie od autora przeczytać możemy, że
„Inspiracją do stworzenia tej historii były Kindertransporty, tysiące dzieci uratowanych w transportach przed hitlerowskim reżimem przed wybuchem drugiej wojny światowej.”
oraz
„[…]plan Fuhrera, mający na celu budowę ogromnych pociągów i linii kolejowych, które miały swoim zasięgiem opasać cały kontynent.”*
Akcja powieści rozgrywa się w czasie wojny, na terenach Monachium. Dwadzieścioro siedmioro dzieci w różnym wieku opuszczanych przez rodziców, których Niemcy wysłali do obozów koncentracyjnych ukrywa się na przemysłowych terenach miasta. Głodne, przestraszone, zziębnięte za wszelką cenę starają się przetrwać gehennę okupacji w Labiryncie. Pomaga im w tym kilka osób min nauczycielka Claudia Kelner, która również w swoim domu ukrywa dwójkę bezdomnych uciekinierek. Schronienie dzieci odkrywa brytyjski szpieg Peter Chesham, którego zadaniem jest przeszkodzić nazistom wygrać wojnę. Pewnie zadajecie sobie pytanie jak to jeden człowiek może stanąć na drodze zwycięskiego wojennego marszu faszystów. A jednak w jakiejś części tak się stało ale o tym możecie przeczytać w powieści.
Czy uda się Claudii załatwić transport by wywieźć dzieci do bezpiecznych miejsc? Czy Peter potrafi przezwyciężyć rozterki, które mogą kosztować go życie? Czy będzie umiał pogodzić swoją szpiegowską działalność z misją ratowania dzieci? Jaka tajemnicę skrywa Claudia, która narażając własne bezpieczeństwo pomaga dzieciom? Czy uda się Hoskinsowi zrealizować plan budowy szerokotorowej kolei?
Książka wciąga, trzyma w napięciu dostarczając niesamowitych emocji. Historia ukrywających się dzieci wzbudza żal, strach, obawę o ich życie, smutek, że właśnie doświadczają tego istoty najmniej winne, które powinny cieszyć się urokami dzieciństwa a nie walczyć o chleb, ciepło, sen, życie. Poczynania Petera i jego kolegów wywołują ciarki i dreszczyk emocji jak w najlepszej powieści szpiegowskiej. Determinacja bohaterów w dążeniu do uratowania dzieci pokazuje ile człowiek potrafi poświęcić w imię dobra dla innych, zastanawia i zmusza do refleksji jak my byśmy się zachowali w tej sytuacji.
„Sieroty wojny” to powieść pokazująca także ludzkie wybory, system wartości w czasach, kiedy życie można było stracić w każdej chwili.
Piękna książka, warta przeczytania chociaż temat nie należy do łatwych, przyjemnych czy relaksacyjnych.
Przypisy:
*Laws D.: "Sieroty wojny", Wydawnictwo Filia, Poznań, 2021, s. 439.
Recenzja powstała przy współpracy z Wydawnictwem Filia.
Książka bardzo ciekawa,wnosząca wiele interesujących informacji czasów 2 wojny światowej.
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać teraz kiedy jest miesiąc wrzesień ,który przypomina nam o rozpoczęciu tej strasznej wojny!
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcia! Lektura też warta do czytania.
OdpowiedzUsuń