Witajcie!
Piękne chwile, których doświadcza człowiek w swoim życiu,
są jak motyle. Pojawiają się zawsze niespodziewanie, są niesamowicie delikatne,
nie sposób je złapać i nie da się ich zatrzymać. Aby podziwiać ich piękno,
należy o nie dbać. Lecz w jaki sposób pielęgnować coś tak ulotnego? Niestety
nie ma jednego sposobu, a wszystko zależy od każdego z nas. Takim króciutkim,
nieco refleksyjnym wstępem rozpoczynam dzisiejszą recenzję.
Jakiś czas temu „doleciała” do mnie książka pt.
„Ludzie potrafią latać”. Ta publikacja została wydana przez Wydawnictwo
Nova Res, natomiast ja swój egzemplarz otrzymałam od jednej z pisarek, której
opowiadanie znajduje się w antologii.
Antologia, którą dzisiaj chciałbym Wam przybliżyć to zbiór
10 opowiadań. Znajdziecie tu historie napisane piórem znanych i mniej
rozpoznawalnych pisarzy, takich jak Agnieszka Lingas Łoniewska, Małgorzata
Warda, Alicja Sinicka, Magdalena Knedler, Anna Szafranska, Anna Kasiuk,
Jolanta Kosowska, Daniel Koziarki, Daniel Radziejewski, Rafał Cichowski. To
właśnie Ci fantastyczni ludzie, lekarze ludzkich serc, prezentują dziesięć
recept na bycie prawdziwie szczęśliwym. Ale czy tylko?