poniedziałek, 6 maja 2024

"Niepokorni"-Agnieszka Gładzik- recenzja patronacka, przedpremierowa

 Witajcie,


 

„Naszą nadrzędną zasadą jest to, że nie rozmawiamy o swojej przeszłości”

Dzisiaj chciałabym Was zaprosić do zapoznania się z  recenzją przedpremierową. Już niebawem, bo 14 maja 2024 roku swoją premierę będzie powieść historyczno-obyczajowa pt. ”Niepokorni” autorstwa Agnieszki Gładzik.

 





„Mówią, że  w życiu nic nie dzieje się przypadkiem, a ludzki los jest zapisany w pańskiej albo dziadowskiej księdze.”

 

 

Przeniesienie czytelnika z letniego Szczecina, kojarzonego z wakacyjnymi przyjemnościami, do roku 1946, kiedy miasto było świadkiem odradzającego się życia po wojnie, jest jak podróż w czasie. Agnieszka Gładzik w swojej najnowszej powieści "Niepokorni" ukazuje nam, że nawet w pozornie spokojnych okolicznościach, takich jak powojenny Szczecin, skrywają się liczne tajemnice i niebezpieczeństwa. W tej skomplikowanej rzeczywistości poznajemy głównych bohaterów książki- Tymona, Nelę, Xymenę, Floriana - młodych ludzi, którzy losy splatają się w mieście, gdzie nic nie jest takie, jakim się wydaje. Poszczególne rozdziały książki zatytułowane są imionami bohaterów. W moim odczuciu taki zabieg powoduje, że czytelnik poznaje historię każdego  uczestnika fabuły.  Ich losy stanowią esencję różnorodności doświadczeń i perspektyw, które składają się na barwną mozaikę życia po wojnie i fabułę przedstawioną przez Autorkę.

 





„Wszędzie tylko strach i niepewność. Zastanawiała się przez chwile, czy pamięta inne czasy, ale lata jej dzieciństwa były teraz dla niej równie odległe, co poprzednie stulecie. Jednak   to właśnie tu i teraz miała szansę na nowy start, czego pragnęła, od kiedy zaczęła myśleć nad swoim losem i zastanawiać się, dlaczego jest inna niż wszyscy naokoło.

 

 


Zanim zatopicie się w fabułę powieści musicie wiedzieć, że Szczecin po wojnie był miejscem, gdzie nadzieja na lepszą przyszłość mieszała się z niepokojem i niepewnością. Względny spokój był tylko pozorem, a rzeczywistość skrywała ciemne zakamarki szabrownictwa i chaosu. Szabrownicy wykorzystywali chaos powojennego miasta, dokonując kradzieży i grabieży, co mocno  wpływało na życie  mieszkańców.

 

 

„Nie warto uzależniać swojego szczęścia od innych ludzi.”

 

Przeszłość każdego z bohaterów jest jak karta zapisana w tajemniczej księdze, której strony stopniowo odkrywają przed nami kolejne wydarzenia i decyzje. To właśnie w tej materii pokazuje się siła powieści "Niepokorni" - w umiejętności autorki ukazania złożoności ludzkiej natury i wpływu historii na życie głównych bohaterów.




„Niepokorni” to przykład powieści wielowątkowej. To powieść o ludziach i wydarzeniach i codziennym życiu w Szczecinie.

 

Dodatkowym smaczkiem  historii  Gładzik jest wątek sensacyjno-kryminalny, który choć poboczny, dodaje opowieści nieco pikantności i tajemniczości. Autorka  udowadnia, że nawet w powieści obyczajowo-historycznej może być miejsce na intrygę i napięcie.

 

 

W moim odczuciu równie interesujący  jest wątek Rycerzy Gryfitów, który wplątuje czytelnika w historię lokalną, nadając powieści dodatkowego kontekstu i głębi. To kolejny dowód na wszechstronność tej opowieści, która łączy elementy historii z fabułą, tworząc bogactwo narracyjne, które trzyma czytelnika w napięciu.

 

W mojej recenzji chciałabym wspomnieć o jednej bohaterce. Jest nią młoda dziewczyna o imieniu Xymena, która swoją wyjątkową historią i siłą charakteru staje się jednym z najbardziej poruszających elementów tej opowieści. Jej walka o przetrwanie i odnalezienie się w nowej rzeczywistości zostają w pamięci czytelnika na długo po zakończeniu lektury. Szczególnie ciekawym aspektem jest fakt, że Xymena była Żydówką, co dodaje jej postaci jeszcze większej głębi i znaczenia w kontekście powojennego Szczecina. Równie ciekawymi bohaterami są Tymon, Józek czy…Raisa, Ariel i Beniamin. Ale o nich więcej przeczytacie w najnowszej powieści Agnieszki Gładzik.

 

 

Z dużą dozą ciekawości przeczytałam o Lejbuszewie, czyli o dzielnicy Żydowskiej, która stanowi istotny element tła dla rozwoju fabuły i postaci. To miejsce, choć pełne historii i tajemnic, stanowi też symbol nadziei na nowy początek dla wielu bohaterów.

 

W dzisiejszej recenzji chciałabym przez moment zwrócić Waszą uwagę na tytuł książki, który w moim odczuciu idealnie wpisuje się w fabułę  powieści i charakteryzuje głównych bohaterów. To właśnie oni, młodzi i pełni determinacji, odmawiają dostosowania się do otaczającej ich rzeczywistości, która często była pełna niesprawiedliwości i zagrożeń. Tymon, Nela, Xymena, Florian - każdy z nich na swój sposób buntuje się przeciwko okolicznościom, walczy o swoje marzenia i godność. Słowo "Niepokorni" doskonale oddaje ducha tych bohaterów, którzy odmawiają poddania się ciężkim warunkom życia, stawiając opór przeciwnościom losu.

 

Książkę czyta się bardzo dobrze dzięki  dialogom, ciekawie przedstawionemu Szczecinowi oraz tajemniczym wątkom i historiom, które z biegiem czasu i rozwoju fabuły są odkrywane.

 

Bohaterowie powieści są mocno zarysowani i odpowiednio przedstawieni, co sprawia, że czytelnik może łatwo identyfikować się z ich przeżyciami i wyzwaniami. To historia o roli przyjaźni, o walce o prawdę i o lepsze jutro. I także o tym, że przeszłość może zaskoczyć tak samo jak przyszłość, której nie znamy.  

"Niepokorni" to  także historia młodych ludzi, którzy wystawieni na nieznane, pragną miłości i zrozumienia. Nie będę tutaj zdradzać, kto kogo będzie dążył uczuciem, ale ten wątek pojawi się w książce, nadając jej dodatkowego emocjonalnego napięcia.

 


Mam nadzieję, że moja dzisiejsza recenzja Was zaciekawia i zachęciła do sięgnięcia po powieść Agnieszki Gładzik. Zapiszcie sobie datę premiery i już dzisiaj wypatrujcie „Niepokornych”
w swoich ulubionych księgarniach internetowych i stacjonarnych.


Polecam,


Katja

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiłaś mnie tą recenzją.Chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń