środa, 1 lutego 2023

"Sobie pisani"- Jolanta Kosowska- recenzja przedpremierowa

 Witajcie,




 

Dzisiaj chciałabym Was zaprosić do zapoznania się z przedpremierową recenzją powieści autorstwa Jolanty Kosowskiej pt. „Sobie pisani”. Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zaczytani oraz Autorce. Premiera książki już za kilka dni, bo 10.02.2023r.

 


 

 „Świat jest złożony tysięcy pozorów. Bardzo trudno w tej plątaninie odnaleźć choćby jeden konkret.”*

 

Najnowsza powieść Jolanty Kosowskiej przedstawia historię Marty Dobrzyńskiej, młodej dziewczyny, właścicielki biura podróży i przewodniczki, której życie osobiste nagle się rozsypuje. W  powieści poznajemy  też między innymi Huberta,  Alenę, oraz Panią Čapek, starszą kobietę, która zajmuje się „prostowaniem ludzkich dróg i korygowaniem losu”.* Alena i Pani Čapek bardzo chcą dziewczynie pomóc. Czy kobiety podejmą odpowiednie kroki? Jak zakończą się losy Marty? Kim jest tajemniczy mężczyzna, który pojawi się w życiu Marty?  Tego wszystkiego dowiecie się zaczytując się w „Sobie pisani”.

 


„Sobie pisani” to książka, która wciąga w akcję od pierwszej strony. Początkowo jesteśmy świadomi tego co się dzieje w życiu bohaterów, jednak Kosowska idealnie wie co robi, sprawiając, że to co z pozoru łatwe, proste i zrozumiałe, staje się dla  czytelnika tajemnicą. Mam wrażenie, że Autorka wplątując  bohaterów w kolejne niekończące się  intrygi, tajemnice  doskonale się przy tym bawiła .

 


 

„Kiedyś uczyłaś mnie, że ważne jest to, co robimy, ale również to, czego nie zrobiliśmy, a mogliśmy zrobić.”**

Charakterystyczną cechą pióra Jolanty Kosowskiej jest obserwacja i doskonałe przemyślenia Autorka dogłębnie rozpracowuje swoich  bohaterów - analizuje ich zachowania, ubiór, wielokrotnie wkraczając w ich prywatny świat. Jest to bardzo ważne, ponieważ właśnie wtedy postacie się jeszcze bardziej prawdziwe, namacalne, realne. ze wszystkimi swoimi wadami, przywarami i zaletami.

 Świetnym zabiegiem Autorki w tejże powieści jest przedstawienie postaci książki w odrębnych, zatytułowanych ich imionami rozdziałach. Czytelnik może w  swej wyobraźni  dokonać  pewnej wizualizacji  postaci i albo ich polubić lub też nie. Plusem  lektury jest  przedstawienie danej sytuacji z punktu widzenia i perspektywy konkretnego bohatera. Dzięki takiemu zabiegowi jeszcze bardziej możemy wkroczyć w jego  świat i lepiej go poznać.


W moim odczuciu „Sobie pisani” to powieść bardzo emocjonalna. Autorka poruszyła w niej wiele bliskich tematów, które dotyczą nie tylko młodych kobiet, ale przede wszystkim młodych ludzi, którzy tworzą związek lub zaczynają się w nim poznawać. Przybliżyła temat miłości, spotkania, zbliżeń. Ale nie tylko. W zapowiedziach powieść przedstawiona jest jako „najbardziej romantyczna powieść Jolanty Kosowskiej” .W moim odczuciu jest to powieść obyczajowa z elementami psychologicznymi, okraszona wątkiem romantycznym. 

„To ludzie są paskudni, zachowują się niemoralnie, przekraczają granice przyzwoitości, niszczą uczucia, zmieniają miłość w nienawiść, nie szanują przyjaźni, naginają etyczne normy dla swoich potrzeb.” ***

Jolanta Kosowska wskazuje czytelnikowi pewną prawdę. Świat to tak naprawdę obraz, który nie zawsze jest prawdziwy. Czasem to co widzimy jest nierealne, fałszywe, ponieważ dochodzą do danego wyobrażenia emocje, które nie zawsze są w danej chwili potrzebne.  Zatem zastanówmy się czy to co widzimy w danej chwili jest wiarygodne, czy aby emocje, które wchodzą na drugi plan nie zakłócają postrzeganie świata.

Autorka w powieści zwraca uwagę na wszechobecny pośpiech, szczególnie widoczny wśród młodych osób. Gonitwa za pracą, pieniądzem, własnymi „chciejstwami” powoduje, że oddalamy się od tych, których kochamy, zapominając o gestach, słowach, pielęgnowaniu uczuć czy relacji.

Jest takie powiedzenie „kowalem swego losu każdy bywa sam” . Po przeczytaniu lektury w mojej głowie zakiełkowała taka myśl  - czy aby Kosowska w osobie pani Čapek, w jej zachowaniu nie chce nam powiedzieć : nie bądźcie natrętni, nie układajcie komuś życia, za stanówcie się czy ktoś naprawdę potrzebuje waszego wsparcia, współczucia ? .

W  „Sobie pisani” pojawił się wątek pisania listów. Osobiście bardzo się cieszę, że właśnie listy pojawiły się w powieści. W dzisiejszym świecie ograniczamy się do wysyłania szybkich informacji w postaci krótkiej wiadomości sms, czy też maili, pozdrowień czy życzeń często skopiowanych, jednocześnie zapominając o tym, jak miło byłoby otrzymać własnoręcznie napisaną korespondencję.


[…]listy to westchnienie, czułe słowa, kokieteria, namiętność miłość, tęsknota…. Dziesiątki wysłanych przez was internetowych wiadomości nie zastąpią jednego listu. Internetowe wiadomości są dla wszystkich. Listy dla wybranych.”* ***

Jolanta Kosowska pisząc książki ich akcje umiejscawia w miejscach dobrze sobie znanych z autopsji. Tym razem autorka zabrała nas do Pragi gdzie  opisała w przepiękny sposób Most Karola nocą i za dnia, poprowadziła do Bramy Prochowej, by później przejść Złotą Uliczką w promieniach zachodzącego słońca…W końcu i Pani Čapek zaprasza nas do swojego domu i prezentuje swój różany ogród. Czytając powieść doświadczycie różnych odczuć- bardziej wrażliwym polecą potoki łez, inni wyrzucą z siebie złość i złe emocje, a niektórzy poczują bezradność.

„Sobie pisani” to książka pełna emocji, z bardzo ciekawą fabułą, doskonale wykreowanymi postaciami i przesłaniem podanym w subtelny sposób, tak, że sami  musicie go wyciągnąć z lektury bowiem każdy dopatrzy się czegoś innego.

 Powieść napisana pięknym literackim językiem, którą czyta się z wielką przyjemnością i wrażeniem, że jest się tam, właśnie w tej pełnej romantyzmu, urokliwej Pradze i wraz z bohaterami przeżywa się ich przygody.

 Serdecznie zachęcam do przeczytania książki, która może być doskonałym wpisanym w Walentynkowy czas prezentem.

 


 

 

Przypisy:

*J.Kosowska: "Sobie pisani", Wydawnictwo Zaczytani, Gdynia, 2023, s. 195

**Tamże, s. 76

***Tamże, s. 117

****Tamże, s. 178

Polecam,

Katja

 

6 komentarzy:

  1. Jak zawsze z wielką przyjemnością przeczytam powieść.

    OdpowiedzUsuń
  2. Recenzję przeczytałam z ogromną przyjemnością. Chętnie porównałam nasze wrażenia po lekturze tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książki Pani Kosowskiej zawsze dobrze się czyta.Ciekawa fabuła ,dobry styl ,piękny ,barwny język - czegóż więcej potrzeba dobrej lekturze?!

    OdpowiedzUsuń