poniedziałek, 9 lipca 2018

"Trudne wybory miłości"- Beata Agospowicz


Witajcie!!!

Znalezione obrazy dla zapytania trudne wybory miłości


Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami przemyśleniami z kolejnej przeczytanej już lektury. Powróci temat zaufania, niechcianych dzieci, braku wiary w lepsze jutro.Zapraszam!

Książkę miałam pożyczoną, niestety nie w wersji papierowej, stąd dziś nie będzie zdjęć. Zdjęcie główne zapożyczyłam z internetu.

        Kilka słów o samej książce, bowiem jej treść jest ważna aby zrozumieć przesłanie lektury.
        Jola nauczycielka języka polskiego od  kilku lat mieszka z Olkiem. Nie mają ślubu i nie zamierzają go kiedykolwiek zawrzeć. Sześć lat temu zawarli umowę, że nie będą mieć dzieci. a będą w pełni korzystać z  życia  w szerokim rozumieniu tego słowa. Miłość jeśli kiedykolwiek na początku była dawno wygasła, pozostało wzajemne świadczenie sobie usług i życie bez trosk, obowiązków i wszelkich niedogodności jakie towarzyszą pełnej rodzinie.

         Kiedy Jola przypadkowo zachodzi w ciąże Olek natychmiast każe jej się pozbyć problemu i umawia ją na wizytę u ginekologa, który ma dokonać aborcji. Jola zastanawia się co ma zrobić. W przychodni do, której poszła na zabieg spotyka swoja koleżankę  z miejsca pracy. Opowiada Asi o swojej niechcianej ciąży ta proponuje jej zmianę ginekologa na panią doktor Figurską-Porwolik. Rozmowa z  panią doktor, a także widok zapłakanej kobiety wychodzącej z gabinetu, umacnia Jolę w przekonaniu, że dziecko urodzi. Jak
tą decyzję przyjmie Olek, czy zaakceptuje wybór Joli?

         Autorka w powieści porusza odwieczne problemy niechcianej ciąży, nieformalnych związków, wiary w Boga i w Jego miłosierdzie. Jola przewartościowuje swoje życie, odnawia swoje stosunki z ojcem i jego drugą  żoną. Nie jest obojętna wobec Olka.  Dostrzega bezsens i chłód życia z partnerem. I chociaż  niejednokrotnie dopada ją zwątpienie czy dobrze zrobiła nie usuwając ciąży i  przeżywa  różne koszmary  związane  z perspektywą bycia samotną matka. Czy poradzi sobie z życiem we dwoje. Jaką rolę spełni Marcin, który pojawi się na jej drodze? Czy w końcu na jej niebie pojawi się słońce?

      Książkę bardzo szybko się czyta. Mnie to zajęło kilka godzin. Powieść jest wartościowa, pełna emocji, wzrusza i daje do myślenia. Dużo miejsca w książce zajmuje wiara, brak wątku pośredniego ,wszak nie każdy ateista jest złym człowiekiema problem z jakim zmaga się  Jola dotyczy wielu kobiet bez względu na światopogląd. Autorka na przykładzie bohaterki pokazuje nam, że instynkt macierzyński przychodzi z czasem, że natury nie da się oszukać, że miłość do dziecka jest  bezgraniczna, bezwarunkowa i w pełni odwzajemniona. Joli w zrozumieniu tego oraz w pokonaniu wszelkich trudności pomogła wiara w Boga do której wróciła z pomocą księdza Pawła. A kto pomoże kobietom, które w Boga nie wierzą lub się od Niego bezpowrotnie odwróciły….?

      I na koniec cytat z Ewangelii św. Jana, który pomógł Marcinowi podjąć ważną decyzję. Może kiedyś nam też pomóc 

„Nie sądzicie z  zewnętrznych pozorów lecz wydajcie wyrok sprawiedliwy”  Ew.wg. św Jana 7,24 str 177

Książka przeczytana  w ramach wyzwań: 52 książki

Katja


2 komentarze:

  1. Kilka dni temu skończyłem czytać inną książkę tej autorki i przyznam szczerze miałam po jej lekturze ambiwalentne odczucia, więc na ten moment nie będę ponownie sięgać po inne książki, ale kiedyś być może to zmienię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że na każdą książkę musi przyjść właściwy czas. Czasem szukamy czegoś lekkiego, czasem poważniejszego. Pozdrawiam i dziękuję za komentowanie postów.:)

    OdpowiedzUsuń