Dziś będzie coś dla żon, ale nie tylko. Zapraszam do zapoznania się z recenzją "Posłusznej żony" autorstwa Kerry Fisher.
„Nagle jednak okazywało się, że jeśli nie wybiegnę przez
rodzinę Farinellich, żeby wygładzać lód jak zamiatacz w grze curling, niedługo
wpadniemy wszyscy w bagno kłębiących się wzajemnych uraz, a z ukrycia, a z
ukrycia powyłażą na światło dzienne nasze skrywane zamiary.”*
Bycie żoną bywa trudne,
zwłaszcza wtedy, gdy mężem jest idealny (z pozoru) mężczyzna. Ale bycie drugą
żoną bywa jeszcze bardziej problematyczne, zwłaszcza wtedy gdy jest się wciąż porównywaną
do tej pierwszej, idealnej, nieskazitelnej. O tym, na własnej skórze, przekonuje
się Maggie, która jak się okazuje musi przejść wiele, aby wpasować się w idealną
rodzinę męża Nico. Lara także nie ma łatwego życia, bowiem jest podporządkowana
swojemu mężowi Massimo i teściowej. Pewnego dnia wszystko się zmienia, kiedy pewne
wydarzenie połączy Maggie i Laurę. Czy wspólnie skrywany sekret będzie
początkiem prawdy o „idealnej rodzinie”? A może owe kobiety wciąż będą zakładniczkami
swoich mężów oraz małżeństw przypominających obóz przetrwania?
„Zdusiłam w sobie emocje i dokonałam przeglądu
usprawiedliwień, którymi zwykle się posługiwałam, kiedy źle zareagowałam na
słowa lub czyny, którymi zwykle się posługiwałam.” **
Małżeństwo kojarzy się ze wzajemnym zaufaniem, miłością,
oddaniem. Czy tak jest w przypadku związków Maggie i Laury? Dlaczego wielokrotnie musi dojść do
tragedii aby człowiek odważył się odsłonić swoją prawdziwą twarz? Kerry Fisher nie boi
się trudnych tematów, które obnażają prawdziwe, nie rzadko mocno toksyczne relacje między żoną a mężem. Autorka łamie tabu niepopularnych tematów jak przemoc domowa, do której szczególnie często dochodzi w zamożnych domach i małżeństwach,
które na zewnątrz "ociekają"wręcz idealnością.
„To nie do ciebie należy uszczęśliwianie rodziców. Tylko
mamusia i tatuś mogą uszczęśliwić siebie nawzajem.”***
Pisarka nie zapomina w swojej powieści
o relacji dziecko-rodzic. Jest to widoczne u Maggie i Francesski
oraz Sandro i Massimo. Tutaj warto zadać sobie pytanie... czy zadaniem dziecka jest zaspokajanie ambicji rodzica aby sprostać jego wyobrażeniom idealnego potomka kosztem siebie, swoich lęków
i barier, które są nie do przeskoczenia i często rujnują psychikę młodego człowieka?
Na łamach swojej książki Fisher pyta, czy lepiej żyć w idealnym z pozoru małżeństwie, czy może wyciągnąć na światło dzienne mroczne tajemnice, ryzykując mocno, że wywołają niszczycielski efekt domina w związkach
bohaterek. W książce nie brak trudnych wyborów doprawionych szczyptą zmowy
milczenia oraz strachu, przed wyartykułowaniem własnego zdania. Mimo że cała fabuła to
tylko fikcja literacką, nie można jej odmówić skrupulatnego dopracowania. Zarówno bohaterzy jak i ich tajemnice powodują,
że powieść jak najbardziej może być historią, z którą być może spotkamy
się w realnym świecie.
„Posłuszna żona” okazała się finalnie strzałem w dziesiątkę, chociaż przyznam,że na początku nie mogłam wniknąć w świat
bohaterów. Dopiero pewne wydarzenia wywołały zaskakujący rozwój akcji, wciągającej jak mało co. Bardzo podobało mi się to, że pisarka w swojej
powieści posłużyła się podwójną narracją, bowiem zarówno Maggie jak i Laura otrzymały swój
głos, który mówi o skrytych lękach, pragnieniach, bólu i cierpieniu, a także
pozwala spojrzeć na te same problemy z dwóch różnych perspektyw. Mało
tego, Kerry Fisher otwiera sterylnie zamknięte drzwi świata rodziny po to, aby czytelnik miał
możliwość dokładnego przyjrzenia się poszczególnym członkom ukazując ich prawdziwy
dramat. Bardzo a propos staje się przysłowie, że z rodziną
wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu”. O tym właśnie przekonują się żony włoskich braci.
Autorce idealnie udało się połączyć w swojej książce elementy psychologii z
sensacją. „Posłuszna żona” to powieść, która ukazuje temat walki o godność,
szacunek i prawo do szczęścia, oraz równouprawnienia w związku. To lektura idealna dla
tych, którzy lubią mariaż szeroko pojętych emocji z coming outem prawdziwych ludzkich twarzy i rodzinnych
tajemnic. Ja gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.
Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki
Przypisy:
*K. Fisher "Posłuszna żona", Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2018, s. 195
**Tamże, s. 182
***Tamże, s. 334
Wkrótce również będę czytała tę książkę i muszę przyznać,że mam wobec niej duże oczekiwania.:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia- miłej lektury życzę już dziś!
UsuńBardzo dziękuje. 😊
UsuńMyślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać. Nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz trochę psychologiczne książki to jak najbardziej:)
UsuńTrochę mnie przeraża fabuła, ale to chyba dobrze.
OdpowiedzUsuń