poniedziałek, 31 października 2022

"Dotyk twoich dłoni"- Wioletta Piasecka- recenzja przedpremierowa

 Witajcie,

Już 2 listopada będzie mieć premierę najnowsza książka Wiotetty Piaseckiej pt. „Dotyk twoich dłoni”. Ja egzemplarz do recenzji z bardzo miłą dedykacją otrzymałam od Autorki, która gościła na 25 Targach Książki. Bardzo dziękuję! Dodam jeszcze, że książka ukaże się nakładem Wydawnictwa dlaczemu.

 

Ciemna, mroczna okładka z splecionymi dłońmi wydawać by się mogło, że zapowiada lekturę z gatunku thrillerów. Nic bardziej mylnego. Jeśli już to nazwałabym to  lekturą z gatunku horroru psychicznego  jeśli takowy w nazewnictwie literackim istnieje. Dodam jeszcze, że jest to lektura nie tylko dla kobiet ale także i dla mężczyzn.

 


 

„Nikt za nas nie przeżyje za nas naszego nieszczęścia, tak jak nikt za nas nie urodził i nikt też za nas nie umrze[…]*

 

Basia i Mariusz  wraz z synami Sebastianem  i Julkiem tworzą od kilkunastu lat kochającą się rodzinę. Barbara pracuje w salonie kosmetycznym a Mariusz w salonie samochodowym. Ich rodzice są zaprzyjaźnieni, wzajemnie się wspomagają a kiedy Barbara zachodzi w ciążę i w dodatku okazuje się, że urodzi dziewczynkę szczęście wszystkich  sięga zenitu. Niestety szczęście ma to do siebie, że jest ulotne.



 

„Gdzieś pomiędzy upadającym socjalizmem a drapieżnym kapitalizmem pogrzebaliśmy człowieczeństwo …”  **

 

 

W 23 tygodniu ciąży u Barbary następuje poronienie, które oprócz utraty dziecka skutkuje załamaniem psychicznym u kobiety, rozpadem małżeństwa, zaburzeniami  rodzinnego bezpieczeństwa u dzieci.

 


 

„Stare wartości jak honor, dane słowo, odwaga, lojalność, odchodzą w niebyt”  ***

 

Autorka napisała powieść, która trzyma w napięciu czytającego od pierwszych do ostatnich stron. Ujęła w słowa wszelkie emocje, które doświadczają rodziny w momencie, kiedy czekają na upragnione dziecko a los te oczekiwania niweczy. Barbara przeżywa ogromny smutek, odrętwienie lęk, poczucie nierealności, wybuchy niekontrolowanego płaczu. Ale co najgorsze oskarża męża o zabicie córki, winiąc go za seks a zapominając o tym, że kilka dni wcześniej myła okna, chodziła po drabinie wieszając firanki, wykonywała pracę, które w ciąży wykonywać nie powinna.

Ale Piasecka opisała także odczucia i konsekwencje poronienia, jakie miały wpływ na Mariusza po utracie córki, ich głębię i złożoność reakcji. Mariusz nie chciał swoje złe samopoczucie psychiczne przenosić na Barbarę, nie wyrażał swoich odczuć i emocji. Nie dawał jej wsparcia, bo ona tylko potrafiła go oskarżać nie dostrzegając ,że mężczyzna tak samo cierpi. Co zrobił – uciekł w ramiona innej. A dzieci?! One także doświadczyły traumy, która mocno odbiła się na ich spokojnym, bezpiecznym dzieciństwie.

 


Na tylnej okładce książki przeczytać można, że jest to fikcja literacka i tylko wydarzenia, które miały miejsce na wyspie Phuket są prawdziwe. Pozwolę sobie z tym nie zgodzić. Owszem rodzina Barbary może być fikcyjna, ale to o się w niej wydarzyło przeżywa  wiele rodzin. Można więc tę powieść postrzegać  jako nie tylko ciekawą lekturę ale także jako  swego rodzaju słowne zilustrowanie tego z czym musimy się zmierzyć i jak sobie radzić w przypadku podobnego zdarzenia w naszej rodzinie.

 

„Dotyk twoich dłoni” to powieść  bardzo ciekawa i wartościowa .Czyta się ja jednym tchem i trudno się od niej oderwać. Perypetie rodziny Barbary i Mariusza wciągają i wywołują wrażenia i różne doznania. Gratuluję Autorce za ciekawy temat jaki poruszyła w  utworze a Ewelinie Kwiatkowskiej-Tabaczyńskiej- znanej i cenionej blogerce, której książka jest dedykowana za namówienie Wioletty Piaseckiej do napisania tejże powieści.

Na koniec przytoczę kilka zdań, jakie autorka zamieściła na ostatniej stronie. Może warto chwilę się nad nimi  się zadumać.


 

„Zaganiani, zaprzątnięci milionem nieważnych spraw przegapiamy to, co w życiu najistotniejsze: leniwe beztroskie popołudnia, spokojne rozmowy przy stole, dobre odruchy serca, spontaniczne śmiechy, miłe słowa do przyjaciół, piękno otaczającej nas przyrody. A przede wszystkim nie mamy czasu dla naszych bliskich.” ****

 

 

Przypisy:

*W.Piasecka: "Dotyk twoich dłoni", Wydawnictwo Dlaczemu, Warszawa, 2022, s. 35

**Tamże, s. 19

***Tamże, s. 139

****Tamże, s. 246

 W moim odczuciu i subiektywnej opinii to najlepsza powieść Wioletty Piaseckiej.

Polecam,

Katja

3 komentarze:

  1. Książki pani Piaseckiej są zawsze warte uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wg recenzji wygląda na to ,że Autorka poruszyła problem ,który dotyka wiele kobiet.Chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapisałam tytuł. Z przyjemnością przeczytam!

    OdpowiedzUsuń