poniedziałek, 1 lutego 2021

"Szpulki losów"- Renata Kosin

 Witajcie!

 

Kilka dni temu Wydawnictwo Filia obdarowało mnie kolejnym, trzecim już tomem powieści Renaty Kosin z cyklu „Siostry Jutrzenki” pt. „Szpulki losów”. Bardzo dziękuję. Poprzednie dwa tomy noszące kolejno tytuły „Nić Arachny” i „Słowiański amulet” zrecenzowałam na blogu. Moją opinię możecie przeczytać tutaj i tutaj.

 


 „Szpulki losów” to kontynuacja losów członków rodziny Śmiałowskich, Brzostowickich zamieszkujących w Przytulisku, Bujanach, Warszawie, Brzostowicach, Łomży. Akcja trzeciego tomu rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych: pierwsza platforma począwszy od 1927 do roku 1939, druga  od 1994 do 2004 roku.

 

Jak w poprzednich częściach bohaterowie sagi borykają się z codziennością, dzieci dorastają i wybierają drogi niekoniecznie zgodne z tymi, które wybraliby dla nich ich rodzice.

Michał jak zwykle swoim postępowaniem przynosi rodzicom zmartwienia, przeżywa kolejne zauroczenia i uważa, że dla niego „miłość nie była nigdy celem, a jedynie drogą ku szczęściu”*. Kontynuuje wiec swoje podboje, łamiąc serca kolejnym zauroczonym nim kobietom nie bacząc na konsekwencje swych czynów.

 


Michalina i Łukasz po latach „bycia” ze sobą dochodzą do wniosku, że to tylko przyjaźń i zakochują się z wzajemnością zupełnie w kimś innym. A po ich związku zostaje żywa pamiątka. Michalina po przeczytaniu pamiętników dziadka postanawia zgłębić historię rodu i spisać wszystko to, czego uda jej się dowiedzieć.

W „Szpulkach losów” znajdujemy wiele odpowiedzi na pytania, z którymi autorka pozostawiła nas po przeczytaniu dwóch wcześniejszych tomów. Wreszcie pisarka otworzyła nieco kufer z tajemnicami. Poznajemy sekret pochodzenia Arachny, koleje losów pierwszej żony Antoniego, tajemnicę Riny i jej drogi do kariery oraz historię Luby, Konstancji z dalekiego Petersburga. Przygody niefrasobliwego acz kochliwego Michała czasami drażnią, ale i wyciskają łzy. Kosin wprowadza nowe, bardzo intrygujące by nie powiedzieć sensacyjne wątki ot chociażby historię sukcesów Stasiulka  Śmiałowskiego. Dowiadujemy się o Kasi Lipce i jej perypetiach związanych z dążeniem dziewczyny do bycia lekarzem. Niesamowity zbieg okoliczności sprawia, że Michalina odnajduje Kasię a ta pomaga w rozwikłaniu wielu tajemnic, uzupełnia szereg wątków z życia Rodziny Śmiałowskich.

 

 

Rodzinne talizmany, czyli srebrna  landanka, szmaragdowy pierścień, guzik Napoleona i kłębki lnianej przędzy trafiają do Michaliny i :

 

„Przyniosły jej, a potem jej synowi wręcz bezmiar szczęścia,którego nie było widać.” **

Tak jak kilkadziesiąt lat wcześniej jej imiennik powiedział, że:

 

„Nie każde szczęście musi wiązać się z miłością, ale każda żywa i prawdziwa miłość powinna być dla człowieka wielkim szczęściem. Bo tym właśnie jest nieustająca obecność najukochańszej istoty, którą mógłbyś zadbać, poświęcić jej całego siebie…. "***

 

Michalina to szczęście odnalazła, ale miało ono wiele twarzy. Niestety dziewczyna została poddana okrutnej próbie. Czy zdoła sobie z nią poradzić, wyjść z tego, jak to się mówi obronną ręką.?

Niestety, na wiele pytań odpowiedź znajdziemy dopiero w czwartym a może dopiero w piątym tomie.

 

Myślę, że każdy, kto czytał pierwsze dwa tomy chętnie sięgnie po „Szpulki losów”. To niebywała saga pełna tajemnic, ale też i informacji historycznych podanych w sposób jasny i przejrzysty. Na ostatniej stronie znajduje się rozrysowane drzewo genealogiczne Rodziny Śmiałowskich, które pozwala prześledzić rodzinne koligacje gdyby ktoś się pomylił bowiem imiona się powtarzają. Ale takie były kiedyś tradycje, że dzieci dostawały imiona po swoich przodkach. Dodam jeszcze, że piękna  okładka przyciąga oczy i zachęca by tę powieść przeczytać.

 


 

Szczerze zachęcam do przeczytania powieści a Wydawnictwu Filia dziękuję za przesłany egzemplarz do recenzji.

 

Gdzie wydać? - największy problem początkującego pisarza: #14 FILIA

 

Przypisy:

*"R.Kosin:"Szpulki losów", Wydawnictwo Filia, Poznań, 2020, s.45

**Tamże, s. 398

**Tamże s. 45

Katja

 

4 komentarze:

  1. Ja nie czytałam dwóch pierwszych tomów, więc po ten również nie sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam 2 pierwszych tomów ,ale się zainteresowałam i chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Serii nie czytałam ale będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytałam tom pierwszy ,przy drugim zaczęłam się "gubić" wiec odłożyłam czytanie na czas kiedy ukażą się wszystkie tomy .Owszem saga jest interesująca ale prowadzenie akcji na różnych platformach czasowych i przy sporej ilości bohaterów powoduje ,że przynajmniej mnie wątki zaczynają się plątać.

    OdpowiedzUsuń