Witajcie,
Za kilka dni swoją premierę będzie miała najnowsza powieść znanej i lubianej autorki, Urszuli Gajdowskiej. Pisarka ma już w swoim dorobku literackim kilka książek, których akcja dzieje się w XIX wieku. Do nich dołączą „Zranione serca”, których premiera planowana jest na 12.03.2024 r.
Dzisiaj chciałabym się
podzielić z Wami moimi przemyśleniami na temat tej książki. Zanim jednak to
uczynię, pragnę podziękować Wydawnictwu Szara Godzina za możliwość objęcia patronatem medialnym tej
powieści. To dla bloga Książkowe wieczory u Katji ogromne wyróżnienie.
"Zranione
serca" Urszuli Gajdowskiej to podróż w malowniczy świat XIX wieku, gdzie
społeczne zawiłości, tajemnice rodzinne i miłosne intrygi tworzą bogactwo
narracji. Autorka, znana z wcześniejszych powieści osadzonych w tej epoce,
ponownie wciąga czytelnika w atmosferę tajemnicy, niezgody i skomplikowanych
relacji społecznych.
„Większość ludzi
przybiera maski stosowne do sytuacji, ale ty swojej nie będziesz mogła
ściągnąć. To nie jest kostium do sztuki
teatralne, to nie strój na przyjęcie trwające jeden wieczór. Będziesz musiała
ukryć prawdziwe oblicze, a będąc nieszczerą z innymi i z sobą samą, nie
poczujesz nigdy satysfakcji, nie odetchniesz nigdy pełną piersią.[…]
Centrum fabuły stanowi długoletni konflikt między rodami Lubienieckich i Horodyńskich, nadając powieści niezwykłe napięcie od samego początku. Gajdowska zręcznie splata motywy miłości, nienawiści i intryg, trzymając czytelnika w napięciu przez całą narrację. Główna bohaterka, Luiza, nauczycielka warszawskiej pensji dla dziewcząt, staje się świadkiem skomplikowanych relacji społecznych, co nadaje historii głęboki wymiar emocjonalny.
Luiza, będąc postacią o
cechach ówczesnej emancypantki,
prezentuje na kartach powieści poglądy uznawane w tamtych czasach za
kontrowersyjne. Jednak równocześnie jest damą o wrażliwej naturze, co dodaje
jej charakterowi unikalny wymiar. Edwin, inna fascynująca postać, jest
wielowymiarowy i posiadający własny kodeks, co czyni go interesującym i
zaskakującym bohaterem.
„[…]początki wydają się
piękniejsze, a obraz świata zakrzywiony przez nasze marzenia, oczekiwania i
poczucie szczęścia, jakie daje nam stan zauroczenia.[…]Ale miłość to nie
przeziębienie. Nie mija tak sobie z dnia na dzień. Owszem, zmienia się z
czasem, przechodzi przez kolejne etapy i trzeba nad nią pracować, ale nie mija. "
Powieść jest
wielowątkowa, a obok Luizy i Edwina, inne postacie, takie jak Longin
Lubieniecki, Liwia Lubieniecka, czy rodzina Horodyńskich, odgrywają istotne
role w fabule, posiadając swoje własne tajemnice. Czytelnik staje się świadkiem
śledztwa, które trzyma w napięciu aż do ostatnich stron.
Jeden z ciekawszych
wątków,poruszonych w książce dotyczy choroby ojca Edwina, który zmaga się z
otępieniem. Gajdowska dotyka różnych aspektów związanych z tą dolegliwością, co
dodaje głębi i realizmu powieści. Autorka doskonale oddaje również realia życia
w Polsce XIX wieku, uwzględniając utratę majątków, prześladowania po powstaniu
styczniowym i marzenia o niepodległości. Malowniczy krajobraz Podlasia dodaje
powieści dodatkowego uroku.
"Zranione
serca" stanowi nie tylko poruszającą powieść historyczną, lecz także
prawdziwie fascynujący portret społeczeństwa XIX wieku, gdzie główny nacisk
kładziono na tradycję, normy społeczne i role płci. Autorka, poprzez umiejętne
kreowanie postaci, ukazuje różnice między mężczyznami a kobietami, rzucając
światło na ich ograniczenia i możliwości w tamtych czasach.
Gajdowska w swojej najnowszej powieści doskonale oddaje
atmosferę epoki, gdzie małżeństwa były często aranżowane z myślą o utrzymaniu
statusu społecznego, zabezpieczeniu finansowym czy spadkobraniu majątku. Wątki
miłosne, których doświadczają bohaterowie książki często prowadzą do bolesnych
dylematów, gdzie muszą zmagać się z
konfliktami między sercem a oczekiwaniami społecznymi. Czytelnik jest zmuszony
do refleksji nad pytaniem, czy małżeństwo zawarte bez miłości może przetrwać i
czy to rzeczywiście jest odpowiedni sposób na życie.
Równocześnie autorka
nakreśla czytelnikowi przeciwności jakie napotykały kobiety w tamtych czasach.
Przez postacie kobiece w różnych rolach społecznych – od arystokratek po
służące – czytelnik zdobywa wgląd w różnice społeczne i ograniczenia, jakim
podlegały kobiety. To stawia pytanie o nie tylko ich pozycję w społeczeństwie,
ale również o ich pragnienia, marzenia i aspiracje.
W efekcie "Zranione
serca" nie tylko wciąga czytelnika w historię miłosną i tajemnice postaci,
ale także stawia przed nim lustrzane odbicie społecznych norm i wartości XIX
wieku. To nie tylko powieść historyczna, ale również narzędzie do zrozumienia
subtelności ludzkich relacji i społeczeństwa tamtych czasów, co pobudza do
refleksji nad współczesnymi wzorcami i wartościami.
"Zranione
serca" to lektura, która zachęca do zgłębienia historii XIX wieku, pełnej
tajemnic, miłości i walki o niepodległość. Wygodny druk zachęca do czytania i
z pewnością przyciągnie zarówno
miłośników literatury historycznej, jak i entuzjastów powieści obyczajowych.
Autorka, Urszula Gajdowska, ponownie udowadnia swoje umiejętności w kreowaniu
bardzo ciekawych i emocjonujących
historii z tej barwnej ale jednocześnie pełnej napięć narodowowyzwoleńczej epoki.
Polecam,
Katja
Z przyjemnością przeczytam!
OdpowiedzUsuń