Witajcie!
Miłośniczkom twórczości Agnieszki Krawczyk pragnę donieść, że już niebawem, bo 26 kwietnia będzie mieć premierę najnowsza powieść Autorki pt. „Ogród sekretów i zdrad”. Kilka dni temu otrzymałam egzemplarz recenzencki w formie papierowej, za który dziękuję Wydawnictwu Filia. Natomiast recenzja powstała w oparciu o e-book zamieszczony na Legimi.
Tymczasem zapraszam Was do zapoznania się z informacjami o fabule książki i moimi odczuciami po przeczytaniu najnowszej powieści Krawczyk.
„Szarość egzystencji zazwyczaj przytłacza. Czasami zmusi nas by przydać jej trochę kolorów, nawet kosztem pewnego naciągnięcia faktów i zmyślania.”
Jest rok 2019. Róża wraz ze swoją przyjaciółką Beatą są właścicielkami galerii. W ostatnim czasie los im sprzyja co przekłada się na sukces zawodowy i finansowy. W ich galerii wystawiają swoje dzieła modni malarze, których obrazy doskonale się sprzedają za spore pieniądze.
Matka Róży jest znaną pisarką, której książki, obyczajowe dreszczowce są rozchwytywane przez czytelników. Dziewięćdziesięciopięcioletnia Gina, matka Doroty i babka Róży mieszka w ekskluzywnym domu seniora Wrzosowy Zakątek. Życie Giny jest owiane tajemnicą, ona sama nie chce rozmawiać o czasach kiedy jako dziecko mieszkała w przepięknym pałacyku w Łabonarówce. Przeżyła wówczas niewyobrażalną tragedię. Również lata wojny odbiły swoje piętno na psychice kobiety. Dorota zamierza sobie i matce zorganizować uroczyste jubileuszowe urodziny i za poradą Beaty wybiera na tę uroczystość lokal w odnowionym pałacyku w Łabonarówce. Róża zaś postanawia dowiedzieć się prawdy o swojej rodzinie, o tym co kiedyś wydarzyło się w pałacyku w Łabonarówce. Pomaga jej w tym Max pasierb obecnych właścicieli tegoż dworku. Max jest fotoreporterem wojennym i zmaga się z olbrzymią traumą po pobycie w Syrii, kraju ogarniętego wojną.
„[…]naprawdę kocha się raz, a potem już się tylko błaga los, żeby powtórzenie okazało się przynajmniej znośne.**
Jest rok 1929.W pałacu w Łabonarówce należącym do potentata naftowego Korsakowskiego mieszkają jego młoda żona baronówna Matylda z domu Mikanowska, oraz ich wspólna córka Gina, kilkunastoletnia Adelajda, córka Augustyna z pierwszego małżeństwa oraz opiekująca się dziewczynkami ciotka Albina, daleka krewna pana domu.
Matylda aspiruje do roli mecenaski literatury, sztuki, organizuje huczne bale, seanse spirytystyczne, nie bacząc na koszty, a zakochany w niej mąż pozwala na wydawanie olbrzymich kwot pieniędzy. Bardzo częstym gościem w domu Korsakowskich jest kuzyn Matyldy, Karol, którego postępowanie, zachowanie jest niegodne wobec gospodarza. Adelajda jest niesamowicie uzdolniona muzycznie. Niestety macocha uprzykrza jej życie, wręcz szykanuje.
„Nie można być pięknym, kiedy wewnątrz są tylko pustka, zgnilizna i fałsz. To zawsze przebije nawet najbardziej uroczą powłokę.”
Jak potoczą się losy bohaterów tych współczesnych i tych sprzed dziewięćdziesięciu lat. Czy staruszka Gina, kiedy przyjedzie na swoje 95 urodziny do pałacyku w Łabonarówce przypomni sobie co takiego wydarzyło się kiedy była pięcioletnim dzieckiem. Czy podejrzenia, że to Adelajda zabiła jej matkę okażą się prawdziwe? I czyje zwłoki odnajdą się w oranżerii.
Agnieszka Krawczyk napisała powieść, którą można by zaliczyć do kategorii obyczajowo-romantyczno - sensacyjnej. Fabuła wciąga a poprzeplatanie teraźniejszości z przeszłością powoduje, że lektura trzyma czytającego w pełnym napięciu i rozgorączkowaniu. Autorka w rozdziałach z 1929 roku przenosi nas w świat blichtru, pozornej świetności, intryg, zdrad, w świat ludzi bogatych lub udających bogatych, dla których wartości moralne nie miały żadnego znaczenia. Pisarka z niesamowitą precyzją obnaża wyrachowanie, wyuzdanie i głupotę kobiet, którym bogactwo i brak zajęcia poprzewracało w głowie, a palenie papierosów to był tylko wstęp do używania narkotyków na organizowanych balach. Powieść pełna jest postaci wywołujących w nas rozmaite emocje - od sympatii do złości na ich zachowanie i machinacje.
Bohaterowie z rozdziałów współczesnych są nam bliżsi, wzbudzają w naszą sympatię, ale jednocześnie zmuszają do refleksji nad osamotnieniem w starości. Krawczyk wspaniale wpisuje zachowania bohaterów w akcję, jednocześnie zwracając uwagę na fakt, że ludzie starsi często odsuwają się, by nie przeszkadzać bliskim w codziennym życiu, ale tak naprawdę woleliby umrzeć wśród rodziny, nawet mając gorszą opiekę. Książka napisana jest pięknym, barwnym językiem i pomimo ponad 500 stron, czyta się bardzo szybko dzięki wartkiej, ciekawej akcji. Niestety, w tym tomie nie dowiemy się, jak potoczyły się dalsze losy Adelajdy, czyli Ady Nirskiej, warszawskiej śpiewaczki w czasie II wojny światowej. Czy Róża i Maks odkryją inne rodzinne tajemnice, czy zmieni się ich charakter znajomości?
„Ogród sekretów i zdrad” to zupełnie nowa jakość w twórczości Agnieszki Krawczyk, pełna zaskakujących wątków, wartkich akcji pełnych najrozmaitszych zdarzeń.
*Ebook Legimi:- roz.I, str 12
**Tamże: rozdz. III, str 146
***Tamże, s. 303
Serdecznie polecam!
Katja
Ciekawa jestem tej "nowej jakości w twórczości Autorki" .Z przyjemnością przeczytam.
OdpowiedzUsuńInteresująca fabuła ale ja poczekam na całość.
OdpowiedzUsuń