Witajcie! |
Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam powieść Marty Nowik pt.”Kiedy już dla nas czasu nie będzie”. Książkę do recenzji otrzymałam od Wydawnictwa Novae Res. Dziękuję bardzo.
Autorka zadebiutowała powieścią „Marzenia spełniają się jesienią", o której można przeczytać tutaj http://ukatji.blogspot.com/2022/05/marzenia-speniaja-sie-jesienia-marta.html
[…]mąż, dzieci, piękny dom, ogród budzący zazdrość sąsiadów, modny samochód, wystawne przyjęcia, a na koniec, jak wisienka na torcie, Dom Pogodnej Starości… *
Pensjonariusze Domu Pogodnej Starości wiodą życie naznaczone wspomnieniami, żalem za tym co przeminęło i nie wróci, oczekiwaniem na odwiedziny rodziny. I chociaż mają praktycznie wszystko co potrzebne do wygodnej egzystencji to jednak brak im miłości bliskich i ciepła rodzinnego domu. Z biegiem czasu zaprzyjaźniają się ze sobą tworząc grupki dwu osobowe. Wracają we wspomnieniach do dawnych lat, do przeżytych miłości, do pracy, którą wykonywali. Pewnego dnia przed świętami listonosz przynosi paczkę zaadresowaną do Julii Karwowskiej. Zaciekawieni seniorzy po kryjomu otwierają przesyłkę i znajdują w niej drewnianą kołyskę, błyszczące skrzypce i maleńką trumienkę wyłożoną w środku lustrami, pozytywkę i pamiętnik. Wszystkie te rzeczy należące do nieznanej Juli wywołują w sercach i umysłach nestorów najrozmaitsze emocje oraz połączyła ich więzami przyjaźni.
„Byli tacy niedołężni, niesamodzielni i słabi. Nikomu niepotrzebni. Miało się wrażenie, że każda z ich rodzin tylko czeka na ich śmierć, aby jak najszybciej zając się sprawami spadkowymi ”**
Kiedy w ośrodku pojawia się Julia wszystko zaczyna się zmieniać na lepsze. Co takiego wniosła dziewczyna, że seniorzy odzyskali werwę, chęć do życia i nie czuli się opuszczeni.
„My też, tu, w tej umieralni, mamy swoje historie. Każdy z nas coś przeżył przez te wszystkie lata, kiedy mogliśmy cieszyć się zdrowiem, młodością, przyjaciółmi, rodziną czy miłością Nie całe życie byliśmy tacy smutni i zgorzkniali. My także cieszyliśmy się życiem, kochaliśmy do szaleństwa, popełnialiśmy błędy, których nie żałowaliśmy. Potrafiliśmy się dobrze bawić. Nieraz byliśmy ludźmi na wysokich stanowiskach, budziliśmy respekt i szacunek. Nie zawsze uważano nas za śmieci i odpady społeczne…” ***
Autorka napisała powieść, która jest przejmująca w swoim wyrazie. Wykreowała bardzo wyraziste postacie, które mimo zaawansowanego wieku i stanu zdrowia są ciekawe w swym zachowaniu i postrzeganiu świata . Nowik pokazała cykl przemijania człowieka od narodzenia do śmierci, proces ,który jest i będzie udziałem każdego z nas. No może oprócz ostatniego etapu jakiego doświadczyli bohaterzy czyli spędzenia końcowego etapu życia w domach opieki bowiem nie każdy trafia do takiego przybytku. Historie życia bohaterów czy wątek detektywistyczno-kryminalny są tylko dodatkiem ubarwiającym lekturę. Konkluzją tej powieści jest przesłanie, że każdy z nas będzie stary, będzie potrzebował opieki a przede wszystkim zainteresowania i miłości. Julia jest przykładem, że młody człowiek może znaleźć wspólny język z seniorem, że może i powinien czerpać naukę z jego doświadczeń życiowych, mądrości. Autorka podkreśla, że wiek nie jest przeszkodą w relacjach, przyjaźni, więzach miedzy młodym a starym pokoleniem. Wręcz przeciwnie powinniśmy korzystać z obcowania z dziadkami czy starszymi bliskimi bo jutro już ich może niebyt wśród nas.
„Kiedy czasu już dla nas nie będzie” to książka bardzo ciekawa i emocjonalna, niosąca przesłanie by nie zapominać o seniorach zwłaszcza w tym przedświątecznym czasie. Umilić im te ostatnie lata życia, którym często towarzyszy ból fizyczny. Uważam, że jest to publikacja warta przeczytania i dająca wiele do myślenia..Jest to książka z tych, która zostaje w sercu.
Ogromne brawa za tematykę powieści należą się Autorce- Marcie Nowik. Jeśli ktoś z Was jeszcze nie czytał żadnej książki pisarki serdecznie polecam „Kiedy czasu już dla nas nie będzie”. Zapewniam, że czas z lekturą nie będzie straconym. To wartościowa i piękna historia. Przypisy: *M. Nowik: "Kiedy czasu już dla nas nie będzie", Wydawnictwo Novae Res, Gdynia, 2022, s. 11 **Tamże, s. 46 ***Tamże, s. 54
Polecam, Katja |
Lektura,którą powinni przeczytać wszyscy a zwłaszcza Ci co mają w swoim otoczeniu ludzi ,którzy zmagają się ze starością,cierpieniem fizycznym i psychicznym,samotnością,odrzuceniem przez najbliższych...
OdpowiedzUsuńCzytałam debiutancką książkę tej autorki, więc chętnie bym przeczytała jej drugą powieść.
OdpowiedzUsuńCiekawa i zbudzająca refleksję nad starością,przemijaniem ...
OdpowiedzUsuń