niedziela, 24 listopada 2024

"Czas poświęcenia"- Nina Zawadzka

 Witajcie,

Nakładem Wydawnictwa Filia ukazała się książka Niny Zawadzkiej „Czas poświęcenia”. Dzisiaj właśnie tej powieści chciałabym się nieco bliżej przyjrzeć. Za otrzymany egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu.

Autorka przeniosła na karty powieści historię Emilii wykorzystując opowieść pani Doroty Jaworskiej-Adamiec, o swoich dziadkach. Uzupełniła czy tez poszerzyła  ją o informacje zawarte w licznych publikacjach historycznych dotyczących tragicznych losów Polaków zamieszkałych na terenie włączonych do Związku Radzieckiego po traktacie ryskim .

 


 

„To już nie był świat ,w którym polscy właściciele dworów i szlachcice cieszyli się estymą na tych terenach. Teraz, choć na przekór losowi starali się pokazać, że panują nad sytuacją, nie mieli żadnej mocy sprawczej. [….]twarze pobielałe ze strachu, a wzrok błądził nerwowo po zebranych, jak u zwierza, na którego tuż za drzewem czai się łowca.”

 

W małej wiosce Malinicze wraz ze swoimi rodzicami, babką i stryjenką mieszka Emilia Dreznal. Ich sytuacja materialna z dnia na dzień robi się coraz gorsza. W dodatku narastający terror, represje przymusowe daniny powodowały, że polskim rodzinom coraz trudniej się żyło, a głód stanowił nieodłączny element codzienności. Młodziutką, urodziwą Emilię upatrzył sobie na żonę Fiodor Bucwald, partyjny urzędnik i zarządca terenów na południe od Płoskirowa. Swoim bestialstwem, okrucieństwem, bezdusznością przyczynił się nie tylko do śmierci ojca Emilii ale także do śmierci setek Polaków. Kiedy wycieńczoną głodem dziewczynę zabiera do siebie, ta godzi się zostać jego żoną by uchronić swoje i swojej matki życie. Reszcie bliskim życie odebrał głód a ona mimo, że ocaliła życie to jednak los doświadcza ją jeszcze bardziej prowadząc przez nieludzkie wojenne czasy. W tym wszystkim stara się przeciwstawiać systemowi i pomagać Polakom w ramach swoich możliwości, narażając się na śmierć.

 

"[...]aby poznać wnętrze rodziny wystarczy przyjrzeć się jej dzieciom.”

 

Emilii udało się przeżyć okrutne czasy, niemniej trauma jakiej doświadczyła żyjąc na Podolu a później w Niemczech gdzie trafiła na przymusowe roboty pozostawiła w jej psychice ślady, które zaważyły na spokoju jej rodziny. Dopiero szczera rozmowa ze swoją synową, która była psychologiem uwolniła kobietę od zaburzeń psychiczno-fizycznych, ujawniła prawdę, że Eleonora za którą ją uważano to tak naprawdę Emilia.

 

„Świat jest tak skonstruowany, że kiedy przychodzą chwile zwątpienia ,w zasięgu ręki znajdują się odpowiednie narzędzia, aby ludzie mogli poradzić sobie z problemem”.

 

„Czas poświęcenia”  to powieść obyczajowo-historyczna z elementami psychologicznymi. Autorka przedstawia historyczne fakty wplatając w fabułę historię miłości Emilii i Staszka. Ogrom nieszczęść jakich doświadczyła bohaterka, jej poświęcenie jest wprost niewyobrażalny. Nina Zawadzka w Słowie od Autorki zwraca uwagę, że o tragediach,  nieszczęściach  ludzi żyjących na Podolu mówi się niewiele lub wcale. A powinny być one nagłaśniane tak jak zbrodnia katyńska wszak one były początkiem gehenny jaką zgotowali ludności polskiej Stalin, Beria i NKWD.

 

 

„Czas poświęcenia” to lektura, która wstrząsa, paraliżuje, wywołuje najrozmaitsze emocje od żalu, współczucia i obawy by takie czasy nigdy się nie powtórzyły. Jednocześnie podkreśla siłę honoru, miłości,  w imię których da się przeżyć najgorsze rzeczy ale ślady w psychice pozostają i tylko szczera rozmowa, pomoc terapeuty pozwala na uwolnienie umysłu od myśli o tym co się przeżyło.

 

Akcja powieści prowadzona jest na dwóch platformach czasowych – w latach trzydziestych i czterdziestych ubiegłego wieku i w roku 1980 kiedy to główna bohaterka opowiada swoje dzieje Małgorzacie i uwalnia się od nękającej ją od lat traumy, która nie pozwala jej  żyć szczęśliwie i bez obawy o swoje i bliskich bezpieczeństwo mimo, że kocha i jest kochana.

 

„Czas poświęcenia" to piękna, pełna historycznych faktów powieść napisana z wielką wrażliwością i dokładnością i emocjonalnością. Chwała Autorce, że w sposób ciekawy,  przystępny przybliżyła nam potworności życia  setek tysięcy Polaków na Podolu. Szczerze zachęcam do przeczytania książki bo naprawdę jest ciekawa, poszerza naszą wiedzę nie tylko historyczną ale także psychologiczną.

 

Polecam,

Katja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz