wtorek, 9 listopada 2021

"Blizny przeszłości", "Dawne tajemnice"- Krystyna Mirek


Witajcie !

 

Wieczór to idealna pora na spędzenie czasu z ulubioną książką. Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na lekturę dwóch powieści. I pewnie się troszkę zdziwicie tym  faktem,  jednak łączą się one ze sobą i uznałam, że taki sposób będzie jak najbardziej trafiony.

Ale do rzeczy. Oba tytuły – mam tu na myśli "Blizny przeszłości"  i "Dawne tajemnice", czyli  dwa pierwsze tomy kryminalnej trylogii Krystyny Mirek. To nowa odsłona twórczości autorki, zupełnie różna od dotychczasowej obyczajowej, do której nas przyzwyczaiła i którą zna większość z nas.

 Książki wydało Wydawnictwo Filia, któremu bardzo dziękuję za przesłane do recenzji egzemplarze.

 


 

 

„Ciężkie ciało spadające z łoskotem najpierw na drzwi szafy, a potem na podłogę. Krew. Wszędzie krew! I oczy ojca. Coraz bardziej nieprzytomne. Odległe. Krzyk matki. Jej próba rozpaczliwego ratowania męża. Sukienka cała w czerwonych plamach. Płacz, który szybko przerodził się jakiś okropny  skowyt, jakby umierało ranne zwierzę. ” *


Na początek recenzji kilka słów wprowadzających do klimatu, który w powieściach przedstawiła pisarka.



Kilkanaście lat temu w małej miejscowości Borki zamordowano komendanta policji Aleksandra Sokołowskiego. Do zabójstwa przyznała się jego żona, którą policja zastała z zakrwawionym nożem w ręce. Świadkiem zbrodni był ich mała, siedmioletnia córka Maja, której w wyniku tego, czego była świadkiem w pamięci pozostała czarna dziura. Jej matka po 3-ch letnim pobycie w więzieniu również osierociła dziewczynkę, którą opiekowała się ciotka Piętnaście lat później do Borek wraca Maja i rozpoczyna prace na posterunku policji, którego komendantem wcześniej był jej ojciec uznany za lokalnego bohatera. Na wielu starych przyjaciół ojca pada strach, zaczynają się bać czy dziewczyna sobie przypomniała, kto tak naprawdę zabił jej ojca. Bo mimo upływu czasu wiele osób uważa, że to nie Ida zabiła własnego męża, ojca Maji.  Wyjaśnić to tylko może dziewczyna, która mimo upływu czasu nadal ma luki w pamięci. Wierzy jednak, że powrót do Borek, do rodzinnego mieszkania, do pracy w policji a więc możliwości wglądu w akta sprawy spowoduje, że przypomni sobie tamte chwile i odsłoni tajemnicę morderstwa ojca. Czy jej się uda? I co odkryje „po drodze”, czy odnajdzie wewnętrzny spokój ?

Krystyna Mirek napisała świetny thriller psychologiczny trzymający czytelnika w napięciu już od pierwszej strony. Tutaj nie ma jednego głównego bohatera. Jest ich wielu, mimo, że Maja wysuwa się na plan pierwszy. Traumatyczne przeżycia, jakich doświadczyła w dzieciństwie mocno odbijają się na jej życiu, objawiają się min atakami paniki, strachem przed bliskością w stosunku do innych osób. Życie nie oszczędziło Majce przykrych przeżyć a jej ciotka, która ją wychowywała swoim postępowaniem jeszcze bardziej osłabiła psychikę dziewczyny.

 


 

Autorka odsłoniła w powieści tajemnice małych skorumpowanych miasteczek, w których władza może wszystko. Burmistrz Karboski to tyran w domu, w pracy, w miasteczku –rządzi niepodzielnie a jego macki sięgają daleko. Boją się go zwykli mieszkańcy, ale też policjanci, którzy powinni być stróżami prawa niezależnymi od władz miasta. Ale i on nieustraszony Karboski, który zastrasza wszystkich w tym własną żonę i synów zaczyna odczuwać może nie lęk ale psychiczny dyskomfort kiedy w miasteczku pojawia się Maja, córka jego najlepszego przyjaciela. Czego się obawia? Czy Sokołowski był taki czysty moralnie za jakiego uchodził?

Mirek wykreowała w powieści szereg postaci, które zmagają się z najrozmaitszymi problemami natury fizycznej i psychicznej. Komendant Mirski, który marzy o jak najszybszym przejściu na emeryturę by wówczas pomóc ukochanej żonie w opiece nad niepełnosprawnym synem. Tylko czy żona naprawdę go kocha? Ciepły, pełen miłości dom Baniaków, rodzące się uczucie Michała, jego pragnienie bycia lekarzem a nie policjantem, alkoholizm i problemy rodzinne Rudników wiele innych np. bałwochwalczą miłość Sokołowskiej do syna, która tyle przyniosła złego w jego dorosłym życiu. Seria „Blizny Przeszłości” to doskonałe studium psychologiczne pokazujące, w jaki sposób codzienne zdarzenia zarówno negatywne jak i pozytywne mają wpływ na całe życie. Powieść emanuje najrozmaitszymi emocjami: od strachu, leku, paniki, przerażenia, zagrożenia poprzez radość, obawy, rozgoryczenie, wstyd do poczucia wartości, sympatii, radość, miłości.

Mroczność powieści rozjaśnia nieco rodzące się uczucie Michała do Majki. Czy to uczucie Maja odwzajemni? Na razie chłopakowi musi wystarczyć rozwijająca się sympatia, koleżeństwo, przyjaźń i ufność jakim obdarza go dziewczyna.

„…człowiek nie powinien wchodzić w związek dopóki nie rozwiąże swoich problemów. Nie wyleczy z traum. **

 

Czy Michał i Maja mają szanse stworzyć szczęśliwy związek? Czy zrealizują swoje marzenia min zawodowe, ile jeszcze tajemnic zostanie odkrytych? O tym przekonamy się w tomie trzecim. Zdradzę tylko, że w drugim tomie serii „Dawne tajemnice”autorka ujawniła  kto był mordercą Sokołowskiego. Wyjaśnienie jest zaskakujące nieprzewidywalne.

 


Serdecznie zachęcam nie tylko miłośników twórczości Krystyny Mirek do przeczytania obu powieści pełnych tajemnic, zaskakujących zwrotów akcji i świetnych analiz stanów psychicznych, motywacji do najrozmaitszych działań, odczuć, zachowań, emocjonalnych stanów.

Wydawnictwu Filia jeszcze raz dziękuję za przesłane egzemplarze i niecierpliwością czekam na trzeci tom serii.

Przypisy:

*K.Mirek:. Blizny przeszłości, Wydawnictwo Filia, Poznań, s. 313

**Tamże, s. 311


Polecam.

Katja

5 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem tej "nowej odsłony" autorki książek,które pewnie przeczytałam wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Interesujące fabuły obu książek!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wprawdzie niezbyt chętnie czytam thrillery ale na ten się skuszę.Jestem ciekawa jak Autorka odnalazła się w tym gatunku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podobała mi się ta seria :) W kryminalnej tematyce polecam także ostatnio przeczytany "Zew". Wciągający i tajemniczy, niezwykle intrygujący thriller.

    OdpowiedzUsuń