Strony

sobota, 10 maja 2025

"Niewidzialna dziewczyna"- Katarzyna Kielecka- recenzja patronacka, przedpremierowa

 


 

Witajcie, dzisiaj przychodzę do Was z przedpremierową powieścią autorstwa Katarzyny Kieleckiej pt. „Niewidzialna dziewczyna”. W tym miejscu chciałabym podziękować Wydawnictwu Szara Godzina za możliwość objęcia patronatem medialnym tej publikacji. Powieści Katarzyny Kieleckiej to książki, które na długo pozostają w sercu oraz umyśle czytelnika. Tak było w przypadku najnowszej.

Czy Wasze rodziny były szczęśliwe — nie w pozorach, nie na święta, ale na co dzień? Czy cechy, które w sobie nosicie, są tymi, które chcielibyście przekazać dalej? A może przeciwnie — są dziedzictwem milczenia, przemocy, niedoboru czułości?

Bo prawda jest taka, że nawet jeśli postanawiamy żyć inaczej niż nasi rodzice, pewne mechanizmy wchodzą w nas niemal niezauważalnie. Sposób, w jaki kochamy, odczuwamy bliskość, reagujemy na trudności — wszystko to bywa cieniem przeszłości, której nie wybieraliśmy. I choć nie mamy wpływu na to, skąd pochodzimy, mamy wybór, dokąd zmierzamy.

Powieść "Niewidzialna dziewczyna" doskonale pokazuje, jak bardzo przeszłość może determinować teraźniejszość — i jak wiele odwagi potrzeba, by przerwać ten krąg.

 

„Miała wrażenie, że za chwilę rozsypie się w proch. Bolały ją oczy, głowa, brzuch.

Bolało ją życie.”

 

Główną bohaterką historii jest Ofelia — 13-letnia dziewczynka, która w świecie, w którym żyje, staje się niewidzialna. Niewidzialna, bo nie chce być zauważona przez znęcających się nad nią nastolatków w szkole. Od lat wytykana i wyśmiewana. Staje się obiektem kpin nie tylko wśród rówieśników, ale i dorosłych. W powieści poznajemy życie Ofelii przede wszystkim za sprawą jej tajemniczego pamiętnika, w którym opisuje to, co czuje, jak czuje. Dowiadujemy się, że jej życie jest pełne przemocy, zaniedbania i braku czułości. Nie tylko ojciec Ofelii, ale także wujek okazał się gorszym tyranem niż ojciec, a cały świat, który ją otacza, pełen jest nieprzyjaznych ludzi. Ofelia żyje w świecie przemocy, nie tylko w domu, ale również w szkole, gdzie doświadczyła ogromnego cierpienia. Była wyszydzana, wyśmiewana, traktowana jak powietrze. „Brzydka”, „chuda”, „śmierdząca” — te etykiety na stałe przyczepiły się do niej i to one definiowały jej codzienność. Kielecka w tej książce porusza temat przemocy rówieśniczej, pokazując, jak ogromny wpływ na życie dziecka mają szkolne złośliwości i jak często szkoła nie radzi sobie z tym problemem.

 

„Jestem niewidzialna, nijaka, szara jak wróbel. Nikt mnie nie kocha, nikogo nie obchodzę….”

Czytając pamiętnik dziewczynki, który stanowi bardzo ważny element w całej powieści, odkrywamy, jak bardzo musiała Ofelia dorosnąć, by zadbać o siebie, a także by chronić swojego młodszego brata Jasia przed brutalnością wujka. Z musztry, jaką było życie w takiej rodzinie, musiała nauczyć się zaradności, kombinatorstwa, by przeżyć. Ile to ją kosztowało, dowiadujemy się właśnie z jej tajemniczego pamiętnika. Każda strona tej książki ukazuje, jak bardzo dziecko, które dorasta w takim środowisku, jest zmuszone do dorosłości i do życia w świecie, który nie ma miejsca na dzieciństwo.

Drugi wątek powieści to historia Anety, 50-letniej kobiety, która stara się na nowo poukładać swoje życie po rozwodzie. Ta bohaterka jest w pewnym sensie niewidzialna — bo nie jest już atrakcyjna jak kiedyś, nie ma młodzieńczej energii. Choć otaczają ją przyjaciółki, czuje się samotna i niezrozumiana. Wszystko zmienia się, gdy pewnego dnia w teatrze spotyka swojego dawnego znajomego, Rafała, a w drzwi jej domu puka były mąż. Aneta musi zmierzyć się z przeszłością, ale także z nowymi wyzwaniami. Choć stara się odnaleźć swoje miejsce w świecie, nie potrafi uciec od problemów i emocji, które przytłaczają ją po rozstaniu z mężem. Cytat: „Tęskniłam za miłością, a jednocześnie obcasem rozsądku zgniatałam tę tęsknotę” idealnie oddaje jej wewnętrzną walkę między pragnieniem bliskości a obawą przed ponownym zranieniem.

W książce pojawia się również Karol, były mąż Anety, który tłumaczy się z tego, dlaczego ich małżeństwo się rozpadło. Wyjawia swoje problemy, trudności z matką, ale także przyznaje się do swoich błędów w małżeństwie.

„Wychowano mnie z obrożą na szyi, a ja tę samą obrożę chciałem założyć naszej córce. Ona się nie ugięła, ty twardo stałaś po jej stronie. To był początek końca i moja największa porażka.”

To mocne wyznanie Karola pokazuje, jak silne są wzorce, które wynosimy z domu i jak łatwo powielamy je, nawet jeśli sami byliśmy ofiarami tych samych mechanizmów. Pokazuje również, jak bardzo przeszłość wpływa na nasze decyzje w dorosłym życiu i jak ważne jest przełamanie tych wzorców, by uniknąć powielania błędów.

W książce poruszono również ważny temat, jakim jest proces dojrzewania Ofelii. Choć całe życie słyszała, że jest „nic niewarta”, zaczyna powoli rozumieć, że jej wartość nie zależy od tego, jak widzą ją inni. „To, jak siebie postrzegasz, nie powinno być odbiciem cudzych poglądów” – to zdanie doskonale oddaje proces dojrzewania Ofelii, która powoli dochodzi do wniosku, że to ona sama powinna określać swoją wartość.

„Niewidzialna dziewczyna” to powieść, która chwyta za serce i pozostaje w pamięci na długo po przeczytaniu ostatniej strony. Katarzyna Kielecka maluje obraz życia pełnego cierpienia, samotności, ale także cichej nadziei i walki o lepsze jutro. To książka, która nie tylko porusza, ale skłania do refleksji nad własnym życiem, nad tym, jak przeszłość kształtuje naszą teraźniejszość, nad tym, jak łatwo wpaść w krąg powielanych błędów, a jednocześnie – jak niewiele trzeba, by go przerwać.

To historia o niewidzialności, która przybiera różne formy. Wspomniana Niewidzialność nie tylko tej dziewczyny, która na co dzień zmaga się z odrzuceniem, prześladowaniem i brakiem miłości, ale także tej dorosłej kobiety, która przez lata ignorowała swoje własne potrzeby, zatapiając się w obowiązkach i strachu przed przyszłością. Kielecka w swojej książce pokazuje, jak bardzo każdy z nas może stać się niewidoczny dla innych, jak łatwo wpaść w pułapkę samotności, nawet gdy wkoło są ludzie. I jak bardzo pragnienie bycia widzianym może być zarówno bolesne, jak i wyzwalające.

 


„Zbudowałem siebie od nowa, jestem innym człowiekiem.”

Przede wszystkim jednak „Niewidzialna dziewczyna” to opowieść o walce o siebie. To przypomnienie, że niezależnie od tego, jakie były nasze korzenie, niezależnie od tego, jak trudne były nasze dzieciństwo czy dorosłe życie, zawsze mamy wybór. Wybór, by stać się tym, kim naprawdę chcemy być. By walczyć o swoje prawo do miłości, do bycia widzianym, wartościowym i  do bycia kimś, kto nie boi się pokazać światu swojego prawdziwego oblicza. To książka o nadziei, która, choć ukryta w ciemnych zakamarkach naszego życia, nigdy nie znika całkowicie. O miłości, która nie zawsze przychodzi w idealnym czasie, ale ostatecznie ma moc uzdrawiania.

I chociaż życie nie zawsze daje nam łatwe odpowiedzi, to lektura „Niewidzialnej dziewczyny” przypomina, że nie jesteśmy sami w swoich walce. Każdy z nas nosi w sobie jakąś część Ofelii, jakąś część Anety, Karola, Marty – tęsknotę za miłością, za byciem dostrzeganym, za bliskością, której tak często brakuje w świecie, który nie zawsze okazuje czułość. I choć życie potrafi być okrutne, zawsze istnieje nadzieja, że można zacząć od nowa, że w końcu będzie się widzianym, kochanym i szanowanym.

„To, jak siebie postrzegasz, nie powinno być odbiciem cudzych poglądów.”

W najnowszej powieści Katarzyna Kielecka podkreśla, że każdy ma prawo do szczęścia. Nawet jeśli nie wierzysz w to od razu, zawsze jest szansa na przemianę, na odzyskanie siebie. I choć proces ten może być bolesny, jest to również proces niezbędny, by na nowo znaleźć spokój
i miłość – zarówno do siebie, jak i do innych.

„Niewidzialna dziewczyna” to w moim odczuciu lektura obowiązkowa. Dla każdego, kto kiedykolwiek czuł się przez świat niezauważony, kto poszukiwał siebie w gąszczu trudnych emocji, kto walczył o swoje miejsce w świecie.

Mam nadzieję, że recenzja zachęciła  Was do sięgnięcia po tę niezwykle poruszającą i refleksyjną powieść, która w przejmujący sposób ukazuje złożoność ludzkich emocji oraz siłę potrzebną, by zmierzyć się z własną przeszłością. Premiera "Niewidzialnej dziewczyny" autorstwa Katarzyny Kieleckiej już 12 maja 2025 roku.


Polecam,

Katja

1 komentarz: