poniedziałek, 25 maja 2020

"Prawda przychodzi nieproszona", "Życie oparte na kłamstwach"- Magdalena Majcher

Witajcie,




„Wyszłam ponad przeciętność, a nadal mam wrażenie że jestem nikim, że dla świata na zawsze pozostanę dziewczynką zawiniętą w gruby koc.”*


Dzisiejszą recenzję chciałabym  poświecić dwóm książkom autorstwa znanej pisarki, po której powieści sięgam zawsze z dużą przyjemnością. Od zrecenzowania  jednej z jej książek rozpoczęłam przygodę z blogiem Książkowe wieczory u Katji. O kim mowa?




Magdalena Majcher  to znana  i poczytna autorka polskich powieści. Stworzyła wiele historii obyczajowych, romansów, a także opowieści wielowątkowych z historią w tle. Jak się okazuje, po lekturze kolejnych książek już wiem- autorka nie przestaje wciąż zaskakiwać, a nawet szokować!


Czy luksus daje prawdziwe szczęście? Czy pieniądze uczynią człowieka prawdziwie wolnym? Co kryje się za murami domków Osiedla Pogodnego?

„Osiedle Pogodne” to nowy cykl powieściowy zaproponowany przez pisarkę. „Prawda przychodzi nieproszona” będącą pierwszym tomem sagi, opowiada historię Magdaleny, młodej mężatki, która ma tak naprawdę wszystko, czego może zapragnąć młody człowiek-dobrze płatną pracę, u swego boku przystojnego męża, wspaniały dom. Ma także swój sekret…czyli  przeszłość,…która jest dla niej prawdziwym utrapieniem, swoją samotność głęboko umieszczoną w kieszeni.. Początkowo autorka przekazuje czytelnikowi strzępki informacji, które układają się w  logiczną całość przedstawiając problem Magdaleny. Porzucenie, zmuszanie, poniżanie…odrzucenie przez rodzica w wieku wczesnego dzieciństwa  przyczyniły się do tragedii w życiu dorosłym.

„Prawda  jej ciążyła. Była niczym nieproszony gość, który wchodzi do mieszkania w ubłoconych  butach i robi wokół siebie bałagan. Irytuje, ale przecież nie wypada go wyprosić." **

Zaburzenia lękowe, z którymi zmaga się główna bohaterka są niesamowitym bodźcem i potrafią niszczyć od środka..... Paraliż, który pojawia się  w jej ciele, powoduje, że traci ona kontrolę przy codziennych czynnościach i pogrąża się w kolejnych, wymyślonych kłamstwach, tylko po to by ukryć przeszłość z którą nie daje sobie z jakiegoś powodu rady…  To wszystko odczuwa Magdalena…



Czytając „Prawda przychodzi nieproszona” zaciekawił mnie wątek terapii. Z ogromną ciekawością śledziłam losy bohaterki, jej kolejne spotkania  z psychoterapeutą. Uważam, że autorka włożyła mnóstwo pracy by historia przedstawiona w książce była bardzo wiarygodna. Zapoznając się  z dalszymi losami Magdy stwierdzam, że jej opowieść jest tak prawdziwa, że mogłaby przydarzyć się każdemu z nas….

W tej recenzji zapoznajmy się również z drugą częścią cyklu zatytułowaną  „Życie oparte na kłamstwach”. Ta książka  wciąga od pierwszej strony.  Sam zarys fabuły przyprawił mnie o dreszcze i ogromne chęci poznania historii bohaterów z kolejnego, luksusowego domku. Mimo, że książka nie jest kontynuacją części pierwszej, ale przedstawia odrębną historię bohaterów, staje się interesującym zaproszeniem do poznania ich perypetii.  Pozornie szczęśliwe życie zbudowane na codziennych pozorach i idealnym wręcz udawaniu nigdy nie może stać się solidnym fundamentem związku miedzy dwojgiem ludzi, ponieważ w układance zwanej małżeństwem brakuje bardzo ważnego elementu jakim jest miłość oraz.. prawdomówność.   O tym z kolei pisze autorka w drugiej książce zatytułowanej „Życie oparte na kłamstwach”. Ta część zabiera nas do domku w którym rozgrywa się z pozoru ułożone, szczęśliwe życie Judyty i Dominika, będących od 15 lat małżeństwem. Jednak ich związek posiada pewną tajemnicę…Jaką? O  niej pisze Magdalena Majcher.



Prócz rozsypanego obrazu, który kreśli nam autorka powieści między zdaniami historii głównych bohaterów jawi się  rozgoryczenie, smutek, żal, bezradność…Tak było w przypadku  Judyty i Dominika, którzy uwiązani w sieć kłamstw wiodą obok siebie nieszczęśliwe życie  z tajemnicą ukrytą na dnie serca. Ona ukrywa swoje coraz częstsze kontakty z kieliszkiem, które przynoszą ukojenie…na chwilę.. On.. ukrywa zażyłe relacje z pewnym mężczyzną. Temu wszystkiemu przypatrują się dzieci…

„Człowiek rozpoczyna dorosłe życie z bagażem doświadczeń, które wynosi z domu rodzinnego, a postawa rodziców i najbliższego otoczenia determinuje ten start.” ***

Magdalena Majcher  w swoich powieściach pochyla się nad wieloma problemami, które tak często pojawiają się u zwykłego człowieka. Jest to m.in. alkoholizm, brak akceptacji siebie samego, problem z zaakceptowaniem odmiennej orientacji seksualnej u kogoś z najbliższych czy też poczucie bezradności i niespełnienia względem oczekiwań rodziców.. Czytając „Życie oparte na kłamstwach” wczytajcie się w historię Dominika i jego relacje z rodzicami, zwłaszcza z ojcem.. Chęć sprostania wygórowanym oczekiwaniom powodują, że Dominik ukrywa swoje prawdziwe pragnienia, odczucia, marzenia….

Książki Magdaleny Majcher skłaniają do refleksji, pozwalają zatrzymać się na dłużej i przede wszystkim dają nam możliwość zastanowienia się nad tym kto nas otacza, co w życiu jest najistotniejsze.

Sięgając po kolejne powieści autorki myślałam, że już niczym mnie nie zaskoczy. Jednak po lekturze” Prawda przychodzi nieproszona” oraz „Życie oparte na kłamstwach” okazuje się, że byłam w ogromnym błędzie. Mam wrażenie, że pisarka coraz częściej porusza tematy tabu, takie, o których rozmawia się z różnych powodów bardzo niewygodnie…

W moim odczuciu „Prawda przychodzi nieproszona” oraz „Życie oparte na kłamstwach” są  najlepszymi książkami pisarki w całym jej dorobku literackim.  Ogromne brawa należą się Magdalenie Majcher za profesjonalne podejście do tematu jakim jest homoseksualizm, alkoholizm, przemoc domowa, przemoc psychiczna, lęki. Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję Taniej Książce. A jeśli zainteresowała Was moja dzisiejsza recenzja to obie książki znajdziecie w nowościach Księgarni.





Przypisy:
*M. Majcher: "Prawda przychodzi nieproszona, Bielsko Biała, 2019, s. 245
**Tamże:s. 250
***M. Majcher:" Życie oparte na kłamstwach", Bielsko Biała, 2020, s. 230

Polecam,
Katja

6 komentarzy:

  1. Nie miałam okazji poznać twórczości tej autorki ale na pewno to jeszcze jest przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka z bogatym, niebanalnym tłem i dość mocną tematyką. To coś dla mnie. Szczególnie, że wcześniej nie miałam okazji przeczytać żadnej książki autorki. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trudne tematy porusza Autorka. Trudne, ale potrzebne. Ktoś, kto sam doświadcza podobnej sytuacji życiowej i myśli, że jest tym jedynym "pechowcem", nie może pozostać sam ze swoim problemem. Niestety, nie zawsze ma odwagę iść do terapeuty, czy porozmawiać z kimś zaufanym ... Z recenzji wynika, że ta książka może mu pokazać drogę, co robić, a nade wszystko przekonać, że takie problemy przydarzają się ludziom o wiele częściej niż się spodziewamy i nie należy zmagać się z nimi w samotności, milczeniu i z poczuciem krzywdy.
    Zaciekawiająca jest recenzja tej wartościowej, życiowej książki. Poszukam i poczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami warto utożsamić się z bohaterami czytanej powieści i w ich problemach oraz w metodach ich rozwiązywania szukać własnych dróg wyjścia z podobnych sytuacji. Przeczytałam chyba wszystkie książki napisane przez Panią Majcher i nie było czas stracony bowiem jest to literatura wartościowa poruszająca niebanalne tematy .

    OdpowiedzUsuń
  6. No, jeśli najlepsze w dorobku autorki, to koniecznie muszę do nich dotrzeć.

    OdpowiedzUsuń