Kolejne paczuszki kalendarza adwentowego Czwartej Strony

Witajcie!!!
Niestety mam mały poślizg z publikowaniem postów. Czasem tak bywa. Ale mam dla Was niespodziankę. Dziś, wieczorową porą na blogu pojawi się ciekawy wywiad z pewną znaną pisarką. Bądźcie czujni!! Póki co zapraszam Was na relację zdjęciową z odpakowywania kolejnych, magicznych paczuszek z kalendarza adwentowego  przygotowanego przez Czwartą Stronę.

Ostatnio skończyłam na paczuszce z numerem 12. Dziś będą pozostałe. Nie będę ich specjalnie komentować. Może dodam tylko tyle, że są to praktyczne upominki, które swoje zastosowanie znajdą szczególnie w czasie przedświątecznym i zimowym. Jesteście ich ciekawi?-zapraszam do obejrzenia zdjęć.

Święta mają swój urok, a Wydawnictwo Czwarta Strona zadbała o to, żeby były zaczytane. I bardzo dobrze, bo  ja lubię czytać i przyjemnością sięgnę po powieść Agnieszki Olejnik.

 Pora na malutką paczuszkę. Jej zawartości się nie spodziewałam.  I to jedna z tych paczek, której prezent znajdzie swoje miejsce w.......

...kuchni. Będzie pierniczenie na całego :)

 "Anioł na  śniegu" to wyjątkowa książka, która idealnie nadaje się na prezent świąteczny. Moje przemyślenia na jej temat znajdziecie tutaj.

I pora na ostatnią paczuszkę...16.. Zobaczcie. Znów malutka, coś w środku się przemieszcza - musicie wierzyć na słowo. Aby nie przedłużać....powiem tak-to maleństwo zaskoczyło, pięknie pachnie i jest..bardzo użytecznie szczególnie w czasie zimowym.  

A w paczuszce nr 16 znalazła się kojąca pomadka ochronna z olejem sezamowym. Pomadka pięknie pachnie- zawiera bogaty w kwasy omega 6  olej sezamowy oraz skwalan, stanowi skuteczną barierę ochronną przed wiatrem i mrozem. Wosk pszczeli oraz masło kakaowe i shea nawilża i zmiękcza usta. No i zapach winogron- dla mnie bajka. Świetny podarunek!!

Jutro...mam nadzieję, że zaprezentuje Wam zawartość prezentu z numerem 17. Ale ten czas leci..

A dziś wywiad....Zapraszam!!!!

Katja