Witajcie,
dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować książkę opartą na faktach autentycznych, napisana przez pisarza z antypodów, czyli Douga Golda. Autor jest emerytowanym radiowym nadawcą, którego pasjonują historie oparte na faktach autentycznych. Pisarz pracę zawodową rozpoczął w Timaru, mieście w Nowej Zelandii. w 1991 roku ze swoim przyjacielem założył sieć radiową nazwaną More FM. Za swą pracę, za nadawanie w sieci zdobył wiele międzynarodowych nagród. Obecnie Doug Gold mieszka ze swoją żoną i dziećmi w Wellington.
Kiedy w latach osiemdziesiątych autor spotkał Bruce'a i Josefine i usłyszał w części ich niezwykłą historię postanowił napisać książkę. Niestety bohaterowie wojennej love story niechętnie dzielili się ze swymi wspomnieniami. Kilka lat po śmierci Bruce'a Josefine zgodziła się ze szczegółami opowiedzieć o wojennych przeżyciach. Niestety los bywa nie tylko przewrotny ale i okrutny. Na kilka dni przed umówionym spotkaniem Josefine zginęła w Słowienii. Autor przyznaje, że wiele opisanych sytuacji powstało na podstawie artykułów zamieszczonych w nowozelandzkiej prasie.
Dla większości młodych osób płci męskiej chęć przystąpienia do Korpusu podyktowana była rządzą przygód, sposobem na pozwanie dalekich krajów i wypełnienie wyobraźni tym, czego nie dopowiadali ich ojcowie mówiąc o Wielkiej Wojnie. W przypadku Bruce'a to dążenie do opuszczenia Nowej Zelandii i walki gdzieś tam w Europie potęgowały coraz częstsze niesnaski w małżeństwie.Wraz z kolegami wstępuje do ANZAC i po szkoleniach wyrusza najpierw do Egiptu a potem do Grecji. Niestety wojenna rzeczywistość przerosła wszelkie ich wyobrażenia a setki godzin czasu, które spędzili na ćwiczeniach wojskowych nijak ich nie przygotowały na realia walk z Niemcami. Bitwy stoczone w skalistych górach Grecji bez wsparcia Rzadko albo Fcale jak prześmiewczo nazywano RAF, uświadomiły tym młodym ochotnikom z Australii i Nowej Zelandii, że szanse na zwycięstwo są żadne. Po wielu ciężkich dniach i tygodniach Bruce trafia do Stalagu XVIID w Mariborze w Słowenii. Pewnego zimowego dnia zobaczył starą kobietę, która ukradkiem przekazuje mu przez ogrodzenie kartkę z prośbą o sprawdzenie, czy w tym obozie znajduje się jej brat. Odbierając mały świstek papieru dostrzega jej oczy - zielone i młode. I od tej chwili Bruce nie może przestać myśleć o kobiecie ani przepięknych jej oczach.
Jak się okazuje to sama Josefine była tą osobą ucharakteryzowaną na staruszkę. Działała czynnie w ruchu oporu Słowenii. Niejednokrotnie narażała swoje życie przenosząc różne wiadomości czy też żywność partyzanom. Przeprowadzała uciekinierów przez góry do bezpiecznych miejsc np. w Austrii. Działanośc ta była coraz bardziej niebezpieczna, bowiem wśród rodaków liczba kolaborantów rosła..
.
"Coraz więcej i więcej Słoweńców dochodziło do wniosku, że dla nich i dla ich rodzin lepiej będzie, jeśli dojdą z najeźdźcami do porozumienia, i nawet ludzie którzy z początku wydawali się niezłomnymi patriotami, teraz zwracali się ku okupantowi." *
"Wojenna miłość" to chyba jedna z nielicznych publikacji w języku polskim, która przedstawia nam wojenne czasu z nieco innej perspektywy. Doug Gold stworzył opowieść, która pokazuje całe okrucieństwo wojny, egzekucji, tortur, ludzkiej nienawiści. Stopniowo przedstawia narastający konflikt, bierność aliantów. Wojenne tło ukazane jest w sposób chronologicznie udokumentowany. Autor wprowadza wiele postaci drugoplanowych, które dodatkowo podkreślają trudną ówczesną rzeczywistość. Bardzo plastycznie opisuje ludzkie emocje: strach, ból, cierpienie, tęsknoty i obawy, zdrady, miłość i wszelkie antagonizmy. Nieprawdopodobne wręcz wydają się być opisane sytuacje, spotkania, wypadki i przypadki.
"Wojenna miłość" to nie romans, to nie fikcja literacka, to wojenna, historyczna prawda o żołnierzach z Anzac-u. To opowieść o walkach z nazistami w Grecji, dawniej Jugosławii, o partyzantach ze Słowenii. A miłość Bruce'a Murraya i Josefine Lobnik jest autentycznym dodatkiem do historii. Miłość w tamtych trudnych wojennych czasach bez względu czy to było uczucie do płci przeciwnej, czy do bliskich, dawała nadzieję, pozwalała przeżyć najgorsze chwile.
Jeśli jesteście ciekawi losów bohaterów i ich wojennej miłości koniecznie przeczytajcie tę powieść. Wierzcie mi to nie będzie to stracony czas. Będzie to natomiast uczta duchowa z historią w tle.
Za przesłany egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu Filia
Przypisy:
* Doug Gold" Wojenna miłość":Wydawnictwo Filia, Poznań, 2020, s. 139
Polecam
Katja
Z chęcią przeczytam, bo brzmi zachęcająco.
OdpowiedzUsuńPiękna historia !Na pewno przeczytam!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię beletrystykę opartą na faktach.Z przyjemnością przeczytam!
OdpowiedzUsuńMyślę, że o takiej tematyce warto czytać! Tym bardziej, że to nie fikcja literacka :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie! Książka zapewne pozwala wczuć się w bohaterów z tego czasu pełnego ludzkich dramatów i trudnych wyborów...Warto po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuń