Strony

czwartek, 21 marca 2019

"Sprint"- Piotr Kuzio, Marcin Majchrzak, Grzegorz Suder

Witajcie,

Zapewne znacie takie powiedzenie, że co dwie głowy to nie jedna? A trzy głowy to... na pewno lepiej niż dwie, więc per analogia, książka spłodzona przez trzech autorów musi być wyjątkowa. Dzisiejsza recenzja będzie zatem dowodem na powyższą teorię, chociaż myślę, że po jej przeczytaniu dojdziecie do wniosku, że to założenie obroni się samo. 

Jak to w życiu, czas niezmiennie nas goni, więc dziś zajmiemy się sprintem. A precyzując "Sprintem" autorstwa Piotra Kuzio, Marcina Majchrzaka i Grzegorza Sudera. Wbrew domysłom nie będzie to książka z dziedziny kultury fizycznej, a jej temat przewodni oscyluje  zdecydowanie bliżej świata wirtualnego i urządzeń bez których nie da się już egzystować. Sprint w znaczeniu użytym w książce odbiega nieco od ogólnego wyobrażenia większości z nas, ale autorzy już na początku wyjaśniają z czym mamy to słowo kojarzyć. 


Książka ta, to nic innego jak kryminał. I choć mogłaby stanowić klasę samą dla siebie, to ponieważ nikt nie wymyślił jeszcze innej terminologii, pozostaniemy przy tej kategorii.  To kryminał skonstruowany według najlepszych receptur, a żadna takowa nie istnieje przecież bez właściwych składników. Mamy tu zatem morderstwo, śledztwo, intrygę, podejrzanych, morderstwo i kilka obłędnych zwrotów akcji, dzięki którym  nasze myśli skaczą niespokojnie i nijak nie da się zgadnąć wcześniej, kto jest sprawcą. Tak dobrze przeczytaliście i to nie pomyłka, bo faktycznie są dwie ofiary morderstw, co do zaistnienia, których nie mamy wątpliwości. I to jedyna pewna rzecz w moim stwierdzeniu, bo pierwsza część zdania, nie do końca jest prawdą...ale żeby Wam za dużo nie zdradzić, i tym samym w perfidny sposób odrzeć z przyjemności lektury, więcej nie doprecyzuję. 

Wyjaśnieniem tajemniczej śmierci młodego informatyka Nikodema de Bugaja, którego ciało znaleziono pośród nieznośnie szumiących serwerów zajmują się podinspektor Skalski i komisarz Walczak. Te stare policyjne wygi nie jedną sprawę już rozwiązały z powodzeniem, jednak tym razem istnieje ryzyko, że na klawiaturze komputera mogą połamać sobie zęby. Ta sprawa wymaga bowiem specjalistycznej wiedzy, więc wyjątkowo są skazani na młodą krew i "techniczny umysł" aspiranta Czerskiego. 

Scenografię książki, od strony fizycznej, stanowi korporacyjne monstrum, budynek jednej z największych firm z dziedziny systemów komputerowych, firmy RCUS. To niezwykle nowoczesna forteca, naszpikowana technologią, a każdą sekundę z jej życia rejestrują wszechobecne kamery. Znamienne jest, że w świecie tak wyrafinowanej technologii, nadal aktualne jest stare porzekadło, że najciemniej jest pod latarnią. Tę właśnie maksymę w praktyce wykorzystuje morderca. Być może właśnie dlatego, że najłatwiej jest kreować i kontrolować wirtualną rzeczywistość, bo wierzymy bezkrytycznie w to, co widzimy na ekranie, czy też zdjęciu. Tak już jest, że w świecie zdominowanym przez photoshopa i programy do obróbki video, prawdą jest to, co potwierdzi ogół lub szersze audytorium, niż to, że po głębszym zastanowieniu istnieją jeszcze inne rozwiązania. I sami jesteśmy sobie winni...Żeby nie było monotematycznie, wraz z bohaterami odwiedzimy też komendę policji, redakcję pewnej gazety,  siedzibę konkurencyjnej dla RCSU-u firmy i kilka innych miejsc.


Mimo że "Sprint" to obszerne tomisko, akcja ani trochę nie zdaje się być rozwleczona, dynamika zadowoli nawet najbardziej wymagającego czytelnika, a wszystko okazuje się być na swoim miejscu, chronologicznie uporządkowane. 
  
Jednym z wątków wplecionych w akcję, jest nieco historii z życia Skalskiego i Walczaka...  Łagodnie rzecz ujmując, to obiecujące postacie, w których powstanie włożono mnóstwo pracy i ciekawa jestem, czy staną się etatowymi bohaterami autorów książki? Sądzę, że warto wykorzystać ich potencjał przynajmniej jeszcze raz. Nawiasem... czy śmialiście  się kiedyś czytając kryminał? Że niby nie wypada powiecie... To spróbujcie się powstrzymać czytając fragmenty  dotyczące pewnych incydentów z udziałem tej dwójki policjantów. 

Książka naszpikowana jest nie tylko najnowszą technologią, ale i adekwatną terminologią. Autorzy nie boją się nazywać rzeczy po imieniu, stosując zasadę, że wchodząc między wrony należy krakać jak one. Nie zrażajcie się jednak,  poprzez to wcale tekst nie staje się zbyt ciężki i niezrozumiały. Wszystko co istotne wyłapiecie w lot, a nowości potraktujcie jako... miejscowy folklor. Dla czytelników rządnych wiedzy i ciekawych świata, książka ta może stać się źródłem nowomowy, bo jestem przekonana, że parę terminów przyswoicie na dłuższy czas, wzbogacając swój język codzienny. 

Po lekturze mam uporczywe  uczucie, że chętnie wchłonęłabym jeszcze pewną wiedzę, tym razem związaną bardziej z procesem twórczym, towarzyszącym powstawaniu tej powieści. Jestem pełna podziwu wobec faktu, że mimo skomplikowanej fabuły, książka wywołuje  w naszym umyśle porządek podobny do tego panującego w  programie komputerowym, działającym zgodnie z wyrafinowanym algorytmem.

Chociaż niechętnie  to uczynię, bo bardziej cenię książki od filmów, to jednak dorzucę jeszcze jedną myśl. Szczególnie ostatnie sceny, ze względu na swoistą zdolność do wizualizacji, kojarzą się mocno ze scenariuszem dobrego filmu.  Tak, według mnie to zdecydowanie materiał na zajmujący film. A jak już przy filmie jesteśmy, to ile razy zdarzyło Wam się, że po wciągającym seansie w kinie macie ochotę pójść na ten sam film jeszcze raz? Prawda, że wtedy zauważa się zdecydowanie więcej i jakoś dziwnie nie przeszkadza to, że znamy już finał? Oświadczam, że mój egzemplarz odkładam na półkę z książkami, które na pewno przeczytam jeszcze raz. Wystarczająca rekomendacja?  W takim razie "zalogujcie się" w ulubionej księgarni i koniecznie "ściągnijcie" tę książkę na listę najbliższych pozycji do przeczytania!




Za możliwość przeczytania powieści bardzo dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.

data:image/jpeg;base64,/9j/4AAQSkZJRgABAQAAAQABAAD/2wCEAAkGBxEHBhUIBxMVFhMXGBcVGBgYGR0XHhYeIB4WIiAeICAiHSggISIlJxceITEhJSkrLi4uGR8zODMsNygtLisBCgoKBgUFDgUPDisZExkrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrKysrK//AABEIALQAtAMBIgACEQEDEQH/xAAbAAEBAAMBAQEAAAAAAAAAAAAABgQFBwMCAf/EAEIQAAEDAgQCBwYDBQUJAAAAAAEAAgMEEQUGEiETMQcWQVFVYdMUInGBkqMVIzJSc5GhsTM2QkNyFyVTYoKDwvDx/8QAFQEBAQAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH/xAAUEQEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA/9oADAMBAAIRAxEAPwDuKIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiICIiAiIgIiIC/LrzlbrjLASL3FxzHmpPqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTTqbVeL132vTQWF0uo/qbVeL132vTWZhOXZ8OrxU1OIVUzQHDhyaNJuOZ0tB2QUqIiAtHmXGXYLSslghdM+SRsTY2kNJLrnmdrAAkreLGnYzaae3uEuBP+H3SCb9mxP8AFBH5jzrPlvDxW4vSNa1zgxrRUNLiTvsOH2Dc7rMwjM8+LZWOOUtG7fUWRGQB0jR/iadNrk3sDzXMqqV/Sl0giGIn2OG+/K0YO7v9Up2HlbuXcoI207G00IDQ0ANaNrAbAAdw2QR+RM/NzfVSQQw8LhhrjqkBcQbi4aG8gRY77XC2+KYzNR4zDhlLTiQyhztXEDeG1ttTnjQbC7gBa9ybLlmb6d3R70hx5goR+RMXOc0eduKz+YePP4LqeWIHVLHY5WD82o0loP8AlRC5jZ8bHU7/AJnHuCDwlzM6fH34HgsTZJYmtdK58nDZHq/S24a4uce4Cw7164dmF9RjTsIrKd0UrIjLcuDmPGoNGh45jne4BFuS5/nfLuI4FmeTNWVC57ZN5GsGotIADg5n+NhtfbcfzW66Pc/R5pxEU2IRNjrGseAQDpe27S8C+7TdoJab8tjzQZUnSC+PN4yw6k/OLgy/GGndmu99F7W8rqgzTjjsBoG1EcXFe5zWNia/S+RxIs1g0nUeZPKwBK5PmKeSl6bjPQR8WVpaWx3DdZ9n5XPJUnRdmmPMGKyuxkf7wu7TfYCO+7I2n9Gk/qHM8yT2UdEwyWaopRLiEQied9AeJCPiQAL/AAv8VpM7ZqdlOhFdJBxYy5rNpA0gm9ti3ltzuqpc66df7kj9/F/5qCoyrjT8wYOzE3RcNkg1NGvWSLkb2AA5d5TNGPxZbwz22pDnEubGxjbXe936Wi+w+J5BYfRh/cCk/dD+pWN0mZXdmrABTUjg2aN/EjubBxAILSey4PPsNkHpimZarBMONditHeMC5MMokLCdhrBa3a/Nzb27lWjcLheHZ/rcvSfgmeoHyREFji8WkDCLEg8pRb5+a6lXZzw7DHsjraqNhexsjb33Y79LhtyKD7zbjz8t4O7FODxY2adVn6XC7g0WBBB3I7V45MzI7NWE/iTYeEwlzW3eHElpsbgAWF/NaXpDxSHGejCprMLkEkZ0AObexIljBG/mub4XmmowTKVJRSRPFG+SXiSMfZ0wDzqY1w3Zsd+13YQN1R1/DMxT4njUlHTUoMUTtLqgTAxk7Xa33LucORA2BFiVTPcI263mwHPyWvwOWnlweKbCNHALQY9As0N7AB2fDvWuzdJ7RFHgzDpNS4seb2LYmi8rgewltowe+QKD3ynmOHM+GGuoeQkfGb8xpOx+bdLvmt6uIdGtU7KPSDPlmrd+XK4tYewub70bv+pht8bLt6AiIgKJ6S6evxLBPwvLkeoy3ErtbGaWfsjURu7kfIHvVstXW45S0VWKOrnjZKbWY5wa435WHM/JBGZAwyoyjgXszKCZ8zzqleJKcBx7ACZb6QNh8z2rdZYbX1WM1GJZghEALY44WB7ZLNBe5xJaeZJF/gO5bl2P0jcQ/D3Txca9uHqGq/8Ap5r6qsYp6SV0dVMxrmN1uDiAWt/aPcPPkghOl3L1bmmKGlwiBzuG55LnPjaDqaALXdc9vYFb5e4jcHigrI3RvYxjCHFp3DQDYtJBFwvfD8Wp8TgM+HSska3YuY4OAPdcLFfmSijpvaJKiIM1FmovAbqHNt+V/JBpMMfX4Ri1U6ppnS0z53PiMb2mRgIF7scRdpNyLG4323WHhmW31Wf35slgMDWxljIzp1yvIIdI8NJDdjYC9zYE2VZQ43S183Cop4nutfS17SSO+3O3mtmg5LUZcxCTpSGZhSO4Ae024kWqwj0XtxO/e1189IOSKubNEeO5Qic2X+0kIcxgDxycLu3JFw4WsfO5XT5sThgoPb5ZWCGwPELgG2PI6uVljHMVGKH241EXCvp4msaCe7Vyug+cv1VTV4eHYzBwZgAHDU17XebS0nbyPK/apzpVwmqzDgTcNweBz3cRkhdqY1oDQ/b3nA33HYqr8Zp/w78R40fB/wCJqGj6uVvNfLMdpX14w9s8XGPKPUA47X/Tz5boNZkCknwzK0OG4lE6OSJmg+8xwO7t2lpP87L4zbDWOraWqwBjXujlc54c7Q0sLHAtJ33JIttzsVu5cUhjrhRySNEpBcGX94gcyB3ea8qLHqWvqjTUM8cjxe7WuDiPiBy+aCTznRTZwwUYPHRvjkLmHiymPTBYjU5pa8l5tcWA3vvZUDMo0RpIoKunilMUbIg+RjXOLWCw3P8A7usvEMfpcPqBTVk7GvIuGXu63fpG9vNfLsfo2Qe0OqYQy7W6tbbXdcht78zY7c0E/njAXy5OkwLLdMPzNJAZojY2z2OcTcjc27AtZlfKb39Hz8uZkp3NcHPcC1zHG5cXNcwh2zhftsPkVXHNdAC4Grg93d35jfd+Pd816Nx+kdWNoxURcV2ktZrGpwcLggcyCN0HPejTDMYypKaTEKYvpXm9myxl0bv2mjVuD2i/mO29RSYe/FMwTVGYKEcOzY4OJwpQ1jdRcSA46XOcewHYNHYt7Dj1LPX+wQzxOlFxww4FwI53bzCyYa6KarfSwvaZGWL2g3Lb8rjsug5f0jZGnqsZgrcn0wY+MXcWmOJpLSHMcBcEkG99u5dMwmeWow9kmIxGKWw1sJa7Se2xaSCL8ljPzJRRyFr6mL3ToJ1CzT+yXcgfIlbdrtQu3/6g+kREBc46ZcLecIizDQbTUcjZARz0ki/8HBp+F10dYtfSsr6J9HUi7JGuY4d4cLH+qDj2dcWNTV0efMIb7kRhjfbm4vBe5h8mgmM+cluxdMwUsxdsuK7OjmtHH2h0TQQPk5znn4ELFGT4BkXqsCdHD0a7b6r6tdu/V7y39DTNoaNlJTizWNaxo7g0WH9EHJ8vcfJecZ8o0m8dT+ZSk7iMm93HyDQ647TEO9bjpcpGUPRo6lp/0tfEN9yTruXE9pJuSe0krdYjk99bnKLMnHAdC3Q1nDu0j3+Z13J/MO+yzM6ZbOa8GOFvl4bC5rnODNROk3FrkAfzVEL0mxCDo5ocWh92eH2bhyDZzbx7gH5A/JWeL4oZcswxzSNhlqmNZrJDeHqZqkcLkbtbqt52XhPkkYlBBS47M6aGn06ImsEbXuaNIc/cl23YCBuVuThb3Y9+ISyNdGGcNsRj/QCQSQ6/MkC+3IBQQ3RLWtrcDqco4mQ4wF8dgQQ6J5LTYjmAb79zmrTZX1R4RX9HldZ0okMcOq9iHm5f8G2EvzVz1NMedes1HPw3EBj4xGNL22sQ46uew3HaBstmzLULc2uzH/muiEVrbbHd1+8izfgEEJ0aYi7EMFblOs/tKedwkB5iGN2oA+Wu0fwWyz/lN2YsSkq8NcW1dPHA+FwNrnVOS2/YbgEHsI7iVV4Tl2HCsbqcUp/11LmOd5aW2NvibuPmV709FJFjUlc+Vpa9rG8Ph2LQwvIOrVufzDfbu5IJHIGbDmbEY2Vg01UMM0c7dNt9cADh3X0m47CCO5ajJVQ6kzTjtTCLuY57wO8tdOQP4q8gy5FS5mkx2k92SWLhvFtnEOBDj57WPfstflrJ7sDxupxQziQ1Li6RpjDQDqefdOo2HvHndBo+hFgqcAmxioOuommfxJDu42DLC/duTbzVozBaeOudWNYNTpGzHYW1taWard+k8/mtNhWUHZfrZH5dnEUUrtboZI+Kxru9hD2lu3Zc8h3LfYdSvpoSZpXSPcbkkaQNrANYNmtHdz7ySg55kWMS9KGLxyAFpNiOYILrEFfvSlh/V+ahzRhTbeyuZC4Dtj5NB8v1N/7ipsv5Qdg+ZajHPaNbqjd7OHYDe40nVcfO63WYcJZjmCy4ZU30ysLbjctPY4eYNj8kHLMyYiMOzzS51oreyyuFO94Bs9oaA558rEgfuFvs8V0tLkCpxaku19Q9nvA2LYnODGWPZdgHzkKo8UyhT4llZmX37Rx8INIG40EfzIuD/qK22IYZFiGGPw+raDE5ugt5C3l3W7O6yCeythkP+zSGiLW8N9KC4bWJey7ifO5K0/QbWy1mTjFVEubFK6NhO/u6WO0/AEn+i3NNlSoo8BdgVHWEU+lzGl0QdKxjubA7UGnYkAltwt3l/BocvYWzDcObpjb37kk83OPaSUG1REQeUrtEZe0XsDt3+Sk+t9Z4RWfVD6isV+WQR/W+s8IrPqh9ROt9Z4RWfVD6isLJZBH9b6zwis+qH1E631nhFZ9UPqKwslkEf1vrPCKz6ofUTrfWeEVn1Q+orCyWQR/W+s8IrPqh9ROt9Z4RWfVD6isLJZBH9b6zwis+qH1E631nhFZ9UPqKwslkEf1vrPCKz6ofUTrfWeEVn1Q+orCyWQR/W+s8IrPqh9ROt9Z4RWfVD6isLJZBH9b6zwis+qH1E631nhFZ9UPqKwslkEf1vrPCKz6ofUTrfWeEVn1Q+orCyWQR/W+s8IrPqh9RZmE5gqMRrxTVWH1ELSHHiSGMtFhyOlxO/JUlksg/UREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREBERAREQEREH/9k=

Książka została przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki

Polecam,
Katja

4 komentarze:

  1. Jak na razie nie mam ochoty na tego typu książki, ale może kiedyś :)
    Pozdrawiam :)
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Chociaż nie jestem biegła w nowinkach technicznych z przyjemnością sięgnę po tą książkę. Może się czegoś nauczę 😂

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie recenzja taka "sprintem pisana" w najlepszym znaczeniu tego określenia.Czytam dużo ale nie spotkałam jeszcze książki ,która napisana by była przez trzech pisarzy.Owszem mamy w Polsce "duety pisarskie " ale trio....Na pewno przeczytam tylko muszę się "uporać" z wcześniejszymi Twoimi propozycjami.A poza tym wydaje mi się ,że "Sprint" to doskonała propozycja na prezent dla męża,chłopaka czy ...tu podpowiadam ... jako nagroda na zakończenie roku dla celujących uczniów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj oj juz zacieram rece. Biegne poszukac jej w mojej ulubionej ksiegarni internetowej

    OdpowiedzUsuń