Strony

środa, 20 marca 2019

"Prawdy i tajemnice"- Sylwia Trojanowska



„Jedna decyzja, jedna osoba może odwrócić losy drugiego człowieka. Może sprawić, że ten człowiek znienawidzi wszystko, co powinien kochać, a pokocha to, co powinien nienawidzić…”*

Kiedy w sierpniu zeszłego roku, było mi dane zrecenzować pierwszą część trylogii Sylwii Trojanowskej pt. „Sekrety i kłamstwa” wiedziałam, że musi minąć kilka długich miesięcy, by  ponownie  się zaczytać w kontynuacji losów Magdaleny i Ludwika. Dzięki współpracy z Tanią książką miałam możliwość przeczytania, a tym samym zrecenzowania, publikacji o przyciągającym uwagę tytule „Prawdy i tajemnice”. Dlatego, kiedy tylko przyszła przesyłka, wszystkie obowiązki musiały poczekać…. ponieważ byłam „głodna” kolejnych tajemnic Ludwika Starkowskiego.


Czy można kogoś obarczyć wagą wspomnień, które nie zawsze są łatwe do akceptacji? Czy każda prawda, nawet ta trudna i bolesna jest do zaakceptowania przez najbliższych? Czy w końcu warto rozdrapywać blizny po to, aby na nowo odkryć rany zadane przez złowrogi los….i drugiego człowieka? Takie pytania gdzieś tam kołaczą się w mojej głowie, po zakończonej lekturze… i pomyślałam, że właśnie od nich rozpocznę dzisiejszą recenzję.

Zazwyczaj mam tak, że po przeczytaniu książki, która wywarła na mnie ogromne wrażenie, potrzebuję dłuższej chwili by poukładać wszystkie myśli w sensowną całość i podzielić się nimi z wami, w recenzji książki. Tak było w przypadku „Prawd i tajemnic” Sylwii Trojanowskiej, które pochłonęłam w całości wczoraj. 

Starszy mężczyzna, tak jak w „Sekretach i kłamstwach” zaprasza swoją wnuczkę Magdę do swojego osobistego świata – tego z  lat dziecięcych i młodzieńczych. Niestety nie jest to oaza spokoju i radości. Młoda kobieta, która godzinami przy filiżance herbaty z uwagą wsłuchuje  się w opowieści  swojego dziadka, poznaje go z zupełnie innej strony..Jak się okazuje, mężczyzna wcale nie jest takim złym człowiekiem, za jakiego się uważa....

Od razu nasuwa się tutaj pytanie, czy ciężar wspomnień Ludwika, jakim zostaje obarczona dziewczyna jest wystarczający, by zaakceptować jego uciążliwy dla wielu charakter oraz wady? Czy na nowo poznane pradzieje rodziny, zbliżą tych dwoje do siebie? Jaką tajemnicę skrywają listy i zapiski, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego? 


Czy każdy człowiek, dla drugiego jest…złem?

Zapoznając się z najnowszą powieścią pisarki wiedziałam, że będzie wyjątkowa. Każda kolejna przeczytana przeze mnie strona książki, była dowodem na to, że czeka mnie czas bogaty w kalejdoskop emocji- tych radosnych, ale i również tragicznych. Spowiedź Ludwika Starkowskiego zawarta w retrospekcji,  od samego początku wywarła na mnie ogromne wrażenie. Wczytując się w jego wspomnienia czytelnik przekonuje  się, że są one bardzo mroczne, pełne strachu, bólu, cierpienia, ale także niezrozumienia. To właśnie od tych niewyjaśnionych historii niejednokrotnie pojawia się na ciele gęsia skórka, a serce zaczyna bić szybciej….Z wypiekami na twarzy zapoznawałam się z trudną i niezwykle skomplikowaną, pełną tajemnic i niejasności historią rodziny Starkowskiego. A także z  przeżyciami, tragediami, których on sam był świadkiem.


W tym miejscu chciałabym Was uspokoić. Jeśli ktoś sobie pomyślał, że cała książka będzie przesiąknięta opowieściami starszego pana, to może odetchnąć. Trojanowska w treść „Prawd i tajemnic" umiejętne wplotła również  inne wątki, m.in. temat Magdaleny i…młodych mężczyzn. Jakich, tego Wam nie wyjawię. Koniecznie sami musicie sięgnąć po „Prawdy i tajemnice” i przekonać się, przy którym z mężczyzn serce kobiety bije szybciej.

„Prawdy i tajemnice” to przepiękna powieść, która chwyta za serce, jednak nie jest to książka na relaks po ciężkim dniu. To publikacja, która wymaga skupienia, wyciszenia i zrozumienia, nie tylko przedstawianej w niej historii, ale przede wszystkim dramatycznych wydarzeń, które zgotował Starkowskiemu los. Uważam, że każda opowieść ma właściwie usytuowane miejsce w kolejnych rozdziałach książki, a Trojanowska nieszablonowo przenosi czytelnika do powojennego, zrujnowanego Szczecina. Dzięki tym realnym, ale i brutalnym opisom, możemy poznać z jednej strony smutną, z drugiej radosną codzienność ludzi,  których spotkał Ludwik na swojej drodze. Z ogromnym zaciekawieniem przeczytałam fragment o  tym, jak Starkowski uczył się języka polskiego w taki sposób, aby nikt nie usłyszał obcego, wrogiego  akcentu. 


W powieści znajduje się pewien wątek, który dosłownie wbił mnie w fotel. Osoba Wolfganga Starka okazała się dla mnie ogromnym szokiem i pewnego rodzaju wstrząsem, który spowodował, że nie mogę doczekać się kolejnej, trzeciej części. Brawo za pomysłowość dla pisarki.

Reasumując, "Prawdy i tajemnice” to  bardzo mądra powieść, która jest niezwykle trudnym egzaminem, rozliczającym  Ludwika z przeszłością i akceptacją teraźniejszości.  To próba pojednania tych, którzy są oddaleni. To w końcu sprawdzian dla niezabliźnionych ran, które nosi w sercu  starszy mężczyzna. Ale czy tylko on?

Nie czekajcie długo i sięgnijcie po „Prawdy i tajemnice” . Znajduje się ona wśród wielu interesujących nowości, które proponuje Tania Książka.






Książka została przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki

Przypisy:
S. Trojanowska: „Prawdy i tajemnice”, Wydawnictwo Czwarta Strona, Poznań, 2019, s. 157

Polecam, Katja

7 komentarzy:

  1. Przez ciebie Katju kiedyś zbankrutuje. Ja niestety nie mam tak hojnych przyjaciół jak Tania Książka . Ale bez obaw. Na tą pozycję jeszcze mi starczy 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako że, pierwsza część cyklu bardzo mi się podobała, tę również na pewno przeczytam. Już czeka na swoją kolej. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam pierwszy tom i tę książkę mam w swoich planach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele słyszałam o tej książce ale jak na razie brakuje czasu aby nadrobić te pozycje :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam pierwszy tom i z niecierpliwością czekałam na drugi.Fascynująca historia do przeczytania,której zabiorę się niebawem.A przy okazji czytania Twojej recenzji dopadła mnie taka refleksja.Ile to rożnych historii skrywają nasi dziadkowie ,którzy powoli odchodzą 'w smugę cienia' .Może warto ich wysłuchać ,nawet jeśli ich mowa jest niewyraźna ,niepoprawna stylistycznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza część bardzo mi się podobała. Ciekawa jestem kontynuacji 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Część pierwsza zachwyciła mnie. Oczarowała. Po tę sięgnępo ukazaniu się tomu 3. Kupię i będę pattzyła , jak stoi na połce i czeka na " trójkę". Pytanie- czy wytrzymam tak długo;)

    OdpowiedzUsuń