Strony

środa, 6 marca 2024

"Szkic zbrodni"- Małogorzata Nemtur - recenzja premierowa

Witajcie!

Nakładem Wydawnictwa Filia ukazała się książka Małgorzaty Niemtur „Szkic zbrodni”. Autorka i Jej książka  po raz pierwszy gości na moim blogu zanim więc przejdę do opisu powieści kilka słów o Małgorzacie Niemtur.

Pisarka urodziła się w Małopolsce , mieszka w Gdańsku. W swoim dorobku literackim ma min. „Szkic zbrodni ”, „Labirynt sekretów”; „ W paprociach tańczące”; „ Niebo nad Paryżem”. Uwielbia czytać kryminały, horrory a pisze historyczne obyczajówki z kryminalnymi wątkami w tle.

 

I do takiej kategorii należy zaliczyć ”Szkic zbrodni”.

 

 


Jest lato 1820 roku. W majątku Szydłowskich w Radonicach goszczą pani Ilnicka, jej córki Stefania i Krystyna oraz ich daleki kuzyn Karol. Stefania jest narzeczoną Artura, syna gospodarzy. Niestety pani Szydłowska mimo iż wie, że małżeństwo syna uratuje zadłużony majątek nie akceptuje przyszłej synowej i na każdym kroku daje jej to odczuć. Uważa, że syn popełnia mezalians żeniąc się z córką bogatego, ale tylko kupca. Stefania próbuje zjednać sobie sympatię przyszłej teściowej niestety daremny to trud zwłaszcza, że i jej matka na każdym kroku podkreśla „wartość finansową” swej córki. Toteż atmosfera jest ciężka.

Stefanią targają sercowe rozterki bowiem nie jest pewna czy jej narzeczony ja kocha czy tez oświadczył się jej z konieczności i obowiązku. Tę frustrację pogłębia  najpierw kradzież klejnotów jej matki, później zabójstwo człowieka, z którym Stefania widziała kiedyś Artura . Dziewczyna pamięć ma doskonałą a do tego świetnie portretuje osoby, więc kiedy z jej notatnika zostaje wyrwana kartka
z portretem zamordowanego podejrzewać zaczyna Artura. Ale serce podpowiada co innego.




Starszy pan Szydłowski zaprasza do rozwiązania tajemnicy zabójstwa swojego przyjaciela, emerytowanego śledczego komisarza Klemensa Grabińskiego. Komisarz chętnie przyjmuje zaproszenie tym bardziej ,że znudziło mu się wiejskie życie u syna, pilnowanie wnucząt i doglądanie pszczół.

 

Tymczasem  kilka dni po śmierci nieznajomego w podobny sposób ginie ochmistrzyni panna Komarska.

 

Czy Klemensowi Glińskiemu uda się rozwikłać tajemnicę zabójstwa dwojga osób i ile w tej pracy pomoże mu Stefania.?  Czy Artur okaże się niewinny i godny miłości swej przyszłej żony, czy i gdzie odnajdą się klejnoty? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź czytając powieść „Szkic zbrodni”

 

Autorka połączyła bardzo ciekawą historię kryminalną z realiami życia na początki XIX wieku. Pokazała życie w majątku zubożałej szlachty, gardzącej ludźmi bogatymi ale niższej sfery ale według tychże ludzi robiących wielką łaskę pozwalając na połącznie poprzez ślub syna z bogatą kupcówną. By być sprawiedliwą autorka nie oszczędziła także pani Ilńskiej – reprezentantki stanu kupieckiego – która wręcz chełpiła się swym bogactwem, uważając, że to ona czyni wielką łaskę godząc się na ślub Stefanii z Arturem.

 

Małgorzata Niemtur w doskonały sposób odzwierciedliła panującą w tymże czasie społeczną rzeczywistość, uwarunkowania życia służby, położenie samotnych krewnych szlachty. Ale też dała namiastkę tego, że świat zaczyna się zmieniać, że młodzi zaczynają walczyć o siebie, swoje uczucia…

Bohaterowie powieści są świetnie wykreowani i z łatwością można ich sobie zwizualizować. Pełna  szlacheckiej pychy pani Szydłowska, zarozumiała i złośliwa pani Ilnicka ,niby nieśmiała ale umiejąca pięknie rysować, logicznie myśleć i walczyć o miłość  Stefania, komisarz Grabiński mimo wieku odznaczający się bystrością i przenikliwością umysłu ….

Autorka tak skonstruowała fabułę, że do końca nie wiadomo kto popełnił zbrodnie, kto ukradł klejnoty – każdy jest podejrzany,  a intrygi, tajemnice powodują ,że do ostatniej niemal strony nic nie jest pewne a rzeczywistość okazuje się być bardzo zaskakująca.

 


Nie wiem kogo Autorka uczyni bohaterem drugiej części. Mogę się tylko domyślać, że  to pewnie będzie nowa zagadka kryminalna do rozwiązania przez komisarza Grabińskiego, który

"[…]odmłodniał o jakieś dwadzieścia lat … Nie był jednak do szczętu  zgrzybiały .Może przyszłość chowała dla niego w zanadrzu jeszcze jakieś niespodzianki?”

 

Serdecznie zachęcam do sięgnięcia i przeczytania „Szkicu zbrodni”  a za przysłany do recenzji egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Filia.


Polecam,

Katja

1 komentarz:

  1. Ciekawa recenzja i chyba zapowiedź serii z komisarzem Grabińskim w roli głównej.

    OdpowiedzUsuń