Strony

czwartek, 8 listopada 2018

"Niechciany gość"- Shari Lapena- przedpremierowo


Witajcie!!
Kilka dni temu Wydawnictwo Zysk i S-ka przesłało mi do recenzji książkę pt. "Niechciany gość” autorstwa Shari Lapena. Premiera  tej powieści datowana jest na 19.11.  Przyznam się, że wcześniej nie miałam styczności z twórczością tej pisarki.  Dlatego cieszę się, że wspomniane wcześniej wydawnictwo przysłało właśnie tę a nie inną książkę.

Zastanawialiście się kiedyś jak zachowalibyście się w takiej sytuacji kiedy hotel w którym spędzacie z najbliższą osobą wakacje lub upragniony weekend, staje się dla Was  pułapką z której nie ma wyjścia, ani powrotu do miejsca z którego rozpoczęliście swoją podróż? Jak dotąd nigdy w ten sposób nie myślałam i sądzę, że wielu z Was również, bo raczej takim wyjazdom towarzyszą uczucia oscylujące wokół radości i spokoju wewnętrznego. Większości z nas taki  wyjazd służy najczęściej  głębokiemu relaksowi, stwarza możliwość  ucieczki  od problemów dnia codziennego  i daje możliwość naładowania akumulatorów. Są też tacy, którzy taką eskapadę wykorzystają jako formę terapii małżeńskiej, czy też okazję do odświeżenia relacji rodzinnych. To świetna okazja do uzewnętrznienia problemów na neutralnym i sprzyjającym gruncie.

I właśnie taki beztroski pobyt, z dala od zgiełku cywilizacji, spędzony w luksusowym hotelu ma pozwolić rozwiązać nawarstwiające się problemy bohaterów powieści. Na kartach książki autorka serwuje nam paletę różnych osobowości, m.in.  zakochaną parę, pisarkę, prawnika, oraz dwoje małżonków, którzy pragną  uratować swoje małżeństwo. Do tego grona dołączają też dwie przyjaciółki. Jak się okazuje, każdy z gości pojawia się tu z pewnym bagażem doświadczeń, który będzie miał niebagatelny wpływ na późniejsze wydarzenia. Niestety  nie dla wszystkich pobyt  w Mitchells  Inn , bo tak nazywa się destynacja naszych bohaterów, okazuje się tą wytęsknioną i wymarzoną formą wypoczynku. Bowiem wraz z gośćmi, do hotelu przybywa również  morderca... Początkowo śmierć jednego z gości hotelowych  wygląda jedynie na nieszczęśliwy wypadek, jednak gdy życie traci kolejna osoba, takie wytłumaczenie przestaje być wystarczające dla pozostałych. 

Niepokój wzmaga  dodatkowo szalejąca burza śnieżna, która skutecznie uniemożliwiająca  komunikację ze światem zewnętrznym, a tym samym hotelowi goście zaczynają ulegać emocjom i wpadać w uzasadnioną panikę. Jak potoczą się losy bohaterów, kto okaże się seryjnym mordercą? Aby tego się dowiedzieć, musicie sięgnąć po powieść o intrygującym tytule „Niechciany gość”.


Autorka przedstawia czytelnikom pewnego rodzaju  dogłębny portret psychologiczny gości hotelu. Na bieżąco przedstawia i poddaje analizie aktualne myśli bohaterów. Jednocześnie  ten psychologiczny obraz, autorka celnie uzupełnia też bardziej przyziemnymi opisami  postaci, tak więc zahaczając o fizyczność mamy okazję poznać gusta dotyczące preferowanych ubiorów. Z każdą kolejną kartką dowiadujemy się też kim są postaci, którymi posłużyła się na łamach swojej powieści Lapena. Tak więc poznajemy ich życie, przemyślenia oraz domysły, które dotyczą oceny. Nie ukrywam, że  lektura bardzo mnie wciągnęła. Miałam wrażenie, że jestem poniekąd widzem w teatrze i właśnie obserwuję mistrzowską grę aktorów na scenie. Pełen niespodziewanych zwrotów akcji thriller spowodował, że ciężko było mi ot tak odłożyć książkę. Uważam, że Lapena Shari napisała ciekawą i pełną emocji,  bardziej kryminalną niż sensacyjną powieść. Jednak to wrażenie musiałam z czasem zrewidować... bowiem zbliżając się do końca akcji domyśliłam się kto jest poszukiwanym mordercą. Cała fabuła rozkręca się dosyć opornie, podtrzymując jednocześnie naszą chęć poznania dalszej akcji. Jestem pewna, że to główne zamierzenie autorki, aby dodatkowo nieco zbić z tropu czytelnika, tym samym  przygotować go na kulminację fabuły. Czytelniczą ucztę uzupełnia też to, że w powieści mamy szerokie spektrum bohaterów, którzy tak naprawdę są od samego początku narażeni na ocenę innych. Akcja z każdym rozdziałem coraz skuteczniej i mocniej trzyma nas  w napięciu.  Samo zakończenie było dla mnie prawdziwym zaskoczeniem. Mam tu na myśli  czyn, którego dopuściła się  Beverly.  Z  całą pewnością stwierdzam, że takiego obrotu sprawy się nie  spodziewałam. Jeśli chcecie się dowiedzieć co mam na myśli, koniecznie sięgnijcie po dzisiejszą powieść, którą znajdziecie na półkach Wydawnictwa Zysk i S-ka. 


„Nieproszony gość” nie jest lekturą, której należy się bać. Myślę, że śmiało mogą ją przeczytać również Ci, którzy nie specjalnie gustują w książkach spod znaku sensacji czy thrillera. Jeśli  ktoś z Was zaczytywał się kryminałami Agaty Christie, to również powieść Shari Lapena zaspokoi Wasze gusta i być może zasłuży na miano ulubionej. Mam nadzieję, że moja recenzja Was zaciekawiła do tego stopnia, że sięgnięcie z ciekawością po tę pozycję. Ja polecam!

Za możliwość przeczytania powieści raz jeszcze dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.

Katja

6 komentarzy:

  1. Czytałam "Parę zza ściany" tej autorki. Tę książkę mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj zaciekawiłas Katju. Zapisuje ją na moją listę "Do kupienia". Też nie znam rej autorki ale wygląda na to warto. Dziękuję 🤗

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana bardzo chcę przeczytać tę książkę. Jeszcze bardziej swoją recenzją postaciłaś moją ochotę. Gdybyś chciała oddać ją w dobre ręce, obiecuję, że będę się nią opiekować najlepiej jak potrafię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi ciekawie. Postaram się więc mieć na uwadze tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaintrygowałaś mnie. Chyba się wybiorę po tę książkę. :)

    Zapraszam do siebie na listopadowe premiery: https://hiddenxguns.blogspot.com/2018/11/listopadowe-premiery-na-co-warto-czekac.html

    OdpowiedzUsuń